Moje ferie zimowe 31.01.-16.02.2014
Moje ferie zimowe zaczęły się już 31. 01 Moje ferie zimowe zaczęły się już 31.01. w piątek, ponieważ wtedy wraz z rodzicami byłem na ,,Pedro’s Cup”.
Widziałem wtedy wielu sławnych sportowców m. in Widziałem wtedy wielu sławnych sportowców m.in.: -Renaud Lavillenie -Tomasza Majewskiego -Pawła Wojciechowskiego -Łukasza Michalskiego -Pawła Fajdka -Anitę Włodarczyk -Szymona Ziółkowskiego i nawet zdobyłem parę autografów.
Widziałem jak Francus Renaud LAVILLENIE prawie pokonał rekord świata w skoku o tyczce oraz poprawił swój własny skoczył 6.08 m.
W poniedziałek byłem razem z tatą na treningu . Trwał on 2 godz.
Podczas pierwszej godziny graliśmy w piłkę nożną na sali.
A na drugiej trenowaliśmy judo oraz przygotowywaliśmy się do zdawania na wyższe pasy.
Jeszcze tego samego dnia pojechałem na tydzień do babci.
U babci codziennie była moja kuzynka Weronika i każdego dnia chodziliśmy na lodowisko.
Razem z babcią, ciocią i kuzynką graliśmy w gry planszowe.
Drugi tydzień ferii spędziłem w domu.
W poniedziałek, środę, i piątek uczestniczyłem w treningach judo.
Codziennie czytałem lekturę ,,Ten obcy”.
Oraz oglądałem zmagania naszych olimpijczyków w Soczi.
W niedziele mieliśmy w planach iść na wystawę kotów, ale odwiedziła nas rodzina i nie zdążyliśmy.
Moje ferie uważam za udane, upłynęły mi pod znakiem sportu.
Autor Łukasz Jabłoński I to byłby koniec mojej prezentacji . Autor Łukasz Jabłoński