RODZAJE ZACHOWAŃ ZWIERZĄT UZASADNIAJĄCYCH ODPOWIEDZIALNOŚĆ Z ART. 431 K.C.
tradycyjny pogląd zakłada, że odpowiedzialnością przewidzianą w art tradycyjny pogląd zakłada, że odpowiedzialnością przewidzianą w art. 431 k.c. są objęte wyłącznie szkody wyrządzone przez zwierzę spontanicznie, z jego własnego popędu zgodnie z tym stanowiskiem art. 431 k.c. nie dotyczy przypadków, w których zachowaniem zwierzęcia kierował człowiek, np. ktoś poszczuł psa (wówczas przede wszystkim odpowiedzialność z art. 415 lub 430 k.c.)
art. 431 k.c. przyjmuje się jednak jako podstawę odpowiedzialności wtedy, gdy kierowane przez człowieka zwierzę wyrządza szkodę reagując pod wpływem strachu lub innego bodźca, a człowiek nie zdołał go powstrzymać. Jako przykład wskazuje się wyrządzenie szkody przez zwierzę na smyczy nie dające się opanować przez prowadzącego (W. Czachórski) w literaturze brak uzasadnienia tego stanowiska; być może dlatego, że jako tradycyjnie przyjmowane, było jednomyślne
w nowszej literaturze P. Machnikowski i A w nowszej literaturze P. Machnikowski i A. Śmieja postulują ponowne przemyślenie tej kwestii (w: red. A. Olejniczak, System Prawa Prywatnego, t. 6, Prawo zobowiązań – część ogólna, Warszawa 2009, s. 496 i nast.): zdaniem tych autorów, określenie „wyrządzenie szkody” użyte w art. 431 k.c. należałoby rozumieć w sposób nienawiązujący do zachowania żywej istoty. W konsekwencji przepis ten nie odnosiłby się wyłącznie do zachowań zwierzęcia sterowanych przez jego układ nerwowy.
nie ma pewności, czy ratio legis art. 431 k. c nie ma pewności, czy ratio legis art. 431 k.c. należy rozumieć tak, jak w ujęciu tradycyjnym zagrożenie ze strony zwierzęcia może być spowodowane nie tylko jego samodzielnością w działaniu, ale również samym faktem, że jest ono żywe (np. zwierzę jako nosiciel innych żywych organizmów); nie wszystkie zagrożenia ze strony zwierzęcia wiążą się z nieprzewidywalnością jego działania, a nawet z jego mobilnością
autorzy ci podkreślają, że art. 431 § 1 k. c autorzy ci podkreślają, że art. 431 § 1 k.c. nie wymaga, by wina wyrażała się w zaniedbaniu nadzoru; „mówi po prostu o winie i na tym koniec” z założenia, że domniemanym motywem ustawodawcy mogła być chęć obciążenia odpowiedzialnością osób sprawujących nadzór nad zwierzęciem, nie wynika, że odpowiedzialność ta ogranicza się do przypadków zaniedbania nadzoru i nie odnosi się do innych nagannych zachowań, w szczególności umyślnych
przychylenie się do dominującego stanowiska może prowadzić do rezultatów niesłusznych z obiektywnego punktu widzenia: gdy chowający zwierzę umyślnie pokierował nim, wyłączenie zastosowania art. 431 k.c. na rzecz art. 415 k.c. oznacza mniej korzystny dla poszkodowanego rozkład ciężaru dowodu
tradycyjna wykładnia art. 431 k. c tradycyjna wykładnia art. 431 k.c. skutkująca odrzuceniem tego przepisu jako podstawy odpowiedzialności może prowadzić do pogorszenia sytuacji poszkodowanego także przez zmianę osoby zobowiązanej do naprawienia szkody np. właściciel psa powierzył swojemu 17-letniemu synowi, dojrzałemu i zrównoważonemu, wyprowadzenie psa na spacer, a syn podczas gwałtownej sprzeczki z kolegą poszczuł psa na tego kolegę
Konkluzje wskazanych autorów: 1) nie należy przyjmować a priori ścieśniającej wykładni art. 431 § 1 k.c.; kwestia powinna zostać do pewnego stopnia otwarta, umożliwiając sprawiedliwe rozstrzygnięcie przypadków nietypowych czy granicznych 2) nie należy ograniczać zakresu zastosowania art. 431 k.c. tylko do tych zachowań, które są specyficzne dla zwierząt w ogóle lub też dla danego ich gatunku 3) nie należy ograniczać zakresu zastosowania art. 431 k.c. tylko do aktywnych zachowań zwierząt, wyłączając jego zastosowanie wtedy, gdy zwierzę jest bierne