Miesiąc z ekologią
W lutym na poważnie zajęliśmy się ekologią. Nawet nasza historia pisma jest ekologiczna- recykling
Tymczasem nasz najbardziej pomysłowy duet świata nie uwierzył na słowo, że luty to najkrótszy miesiąc roku…
… więc sprawdzili i uwierzyli.
Skąd się bierze woda w kranie? Wiemy, bo skonstruowaliśmy rurociąg. Pomogliśmy też zbłąkanym kroplom przebyć całą drogę. Uf! Ależ trzeba się natrudzić, aby takiej kropelki nie zgubić!
Nauczyliśmy się też segregować śmieci i nie oceniać kartonika po mleku po pozorach. Już nigdy nie wpadnie do kosza na papier.
Tajemnica kolorowych rączek rozwiązana! Tak powstały rzeźby z makulatury.
Sprawdziliśmy też jak łatwo można zanieczyścić wodę. Prześledziliśmy wędrówkę śmiecia od strumyka do oceanu. Najpierw na mapie a później sami stworzyliśmy wodny świat na stole.
Jako znawcy świata przyrody stworzyliśmy Przyrodniczy Kalejdoskop! Czego tam nie było! Łatwo nie było…
Bywały wzloty… i upadki.
W końcu się udało. Zwierzęta i rośliny odnalazły swoje domy. Żaden statek nie pływał już po łące ani żadna kaczka nie spacerowała po lesie.
Przyrodniczy Kalejdoskop nabierał kształtów. Dobrze jest współpracować. Nawet świat wtedy łatwiej stworzyć.
Najbardziej pracochłonne okazało się morze. Wydmy! Fale! Głębiny! I to wszystko udało nam się zmieścić na talerzu!
Zamontowaliśmy morze na naszym Przyrodniczym Kalejdoskopie, posoliliśmy i już w głębinach mogły zamieszkać morskie stworzenia.