AUTORZY: KATARZYNA BŁAŻEJEWSKA OPIEKUN – MILENA MAKOWSKA „SPRAWDZONY PRZEPIS” PROJEKT ZREALIZOWANY PRZEZ UCZNIÓW KLASY IV SZKOŁY PODSTAWOWEJ W BORKOWIE KOŚCIELNYM ul. Szkolna 2 09-200 Sierpc AUTORZY: KATARZYNA BŁAŻEJEWSKA JULIA RZESZOTARSKA CEZARY MERCHEL OPIEKUN – MILENA MAKOWSKA
POCZĄTEK Pewnego dnia nasza pani na lekcji matematyki zaprosiła nas do obejrzenia filmów. Rozmawialiśmy o tym, co obejrzeliśmy. Potem pani dała nam karty pracy, które miały wypełnić tylko osoby chętne. Nie wiedzieliśmy o co chodzi!
Za kilka dni się wyjaśniło Za kilka dni się wyjaśniło! Pani opowiedziała o projekcie, a te osoby, które wypełniły testy i miały ochotę popracować stworzyły drużynę. Szybko wybraliśmy temat związany z chlebem – tu wszyscy byli jednomyślni!
DO PRACY! Zaczęliśmy pracę. Najpierw ustaliliśmy plan działań, wszystko spisaliśmy i wyruszyliśmy w poszukiwaniu dobrego przepisu na chleb. Przepis ten musiał być łatwy do zrealizowania – przecież dopiero zaczynaliśmy! Szukaliśmy w Internecie, pytaliśmy naszych mam i babć a nawet sąsiadki, która słynie z pysznych wypieków!
Udało się! Znaleźliśmy przepis, który wydawał się dobry dla początkujących piekarzy. Zrobiliśmy planszę z przepisem ale potem ulepszyliśmy prezentację naszego przepisu. ZOBACZ! (kliknij)
Wiele uwagi poświęciliśmy jednostkom masy i objętości, bo te pojawiły się w przepisie. A musieliśmy wiedzieć ile czego mamy dodać. Pani objaśniła nam na przykładach jakie są zależności między jednostkami a my postanowiliśmy umieścić to na planszach. Mieliśmy mnóstwo pomysłów. Znowu szukaliśmy informacji, zdjęć i rysunków, które pozwoliłyby pokazać jednostki masy i objętości w otoczeniu. Czarek wpadł na świetny pomysł! Ważył różne substancje i podawał ich masę w różnych jednostkach.
Plansze te zostały zawieszone w naszej klasie – z pewnością przydadzą się podczas lekcji.
PRAWDZIWY CHLEB Mieliśmy już wszystko. Teraz zostały zakupy i pieczenie chleba! Postanowiliśmy obliczyć jaki jest koszt jednego bochenka chleba. Ale nic nie wiedzieliśmy o ułamkach dziesiętnych a przecież ceny są wyrażone w ułamkach dziesiętnych! Pani z ochotą wytłumaczyła nam wszystkie potrzebne działania. Nam nie było trudno zrozumieć, bo świetnie wykonujemy obliczenia pamięciowe i pisemne na liczbach naturalnych a dla ułamków dziesiętnych wygląda to bardzo podobnie!
Obliczyliśmy, ile trzeba było wydać na potrzebne produkty oraz jaki jest koszt upieczenia jednego bochenka chleba. Tak dobrze szły nam obliczenia, że postanowiliśmy obliczyć koszty dla trochę zmienionego przepisu, w którym należy użyć 25 dag maki pszennej i 25 dag mąki żytniej. Wtedy chleb ma inny smak i jest zdrowszy. Musieliśmy porozmawiać też o zaokrąglaniu liczb, ponieważ 1 zł to 100 gr i kwoty mogliśmy podawać z dokładnością do drugiego miejsca po przecinku. W naszych obliczeniach nie zapomnieliśmy o energii, która jest potrzebna do pracy piekarnika. Informacje znaleźliśmy w Internecie, uśredniliśmy te dane ponieważ każdy piekarnik pracuje inaczej i zużywa inną ilość energii. Kiedy obliczenia były gotowe porównaliśmy koszt upieczenia chleba z ceną chleba w sklepie. Wnioski nas zaskoczyły, bo nasz chleb okazał się droższy niż ten w sklepie. Ale z pewnością zdrowszy!
Udało nam się tyle dowiedzieć o działaniach na ułamkach dziesiętnych, że postanowiliśmy się tym podzielić z innymi. Przygotowaliśmy materiały na gazetkę do klasy. Nasi koledzy zatrzymywali się przed nią i czytali z zainteresowaniem.
Pani omówiła zasady bezpiecznej pracy z urządzeniami elektrycznymi Pani omówiła zasady bezpiecznej pracy z urządzeniami elektrycznymi. Już wiedzieliśmy, że musimy być ostrożni, zresztą nasze mamy to wiedzą i byliśmy pewni, że będą nam zwracać na to uwagę w trakcie pracy. Skoro miał to być przepis na dobry chleb postanowiliśmy to w końcu sprawdzić. Przy pomocy naszych mam upiekliśmy chleb w domach. To było bardzo emocjonujące, bo fajnie jest coś robić razem z mamą, a poza tym byliśmy bardzo ciekawi efektu!
EFEKT KOŃCOWY Udało się!!! Upiekliśmy piękne bochenki. Teraz nasze wypieki zostały poddane testowi. Przygotowaliśmy poczęstunek dla naszej klasy. Czarek zadbał o zdrowe produkty na kanapki i dekorację stołu. Paragon ze sklepu, w którym Czarek robił zakupy stał się pretekstem do kolejnych obliczeń. Tym razem poszło gładko! Obliczaliśmy sumy, iloczyny i ilorazy na ułamkach dziesiętnych. Uzyskany wynik zaokrągliliśmy z dokładnością do części setnych.
Wcześniej spisaliśmy zasady kulturalnego zachowania się przy stole i umieściliśmy je w widocznym miejscu.
Podczas przygotowywania poczęstunku a potem w czasie jedzenia rozmawialiśmy o zdrowym jedzeniu i o tym co to są kalorie. Może to będzie temat dla naszego następnego projektu?
Oto co powiedzieli uczestnicy projektu po jego zakończeniu: Kasia: „Najbardziej podobało mi się pieczenie chleba z mamą. Nauczyłam się piec chleb i wykonywać obliczenia na ułamkach dziesiętnych. Było bardzo fajnie, chciałabym żeby coś takiego się powtórzyło!” Julia: „Zapamiętałam jak zamienia się jednostki masy i objętości. Najbardziej podobało mi się robienie plakatów. Umiem piec chleb!” Czarek: „Najbardziej podobało mi się kiedy uczyliśmy się działań na ułamkach dziesiętnych. Podobało mi się wszystko, praca razem z koleżankami, wymyślanie różnych rzeczy”
Prezentację przygotowała pani Milena Makowska, ponieważ my jeszcze nie umiemy robić takich rzeczy przy pomocy komputera. Ale dzielnie jej pomagaliśmy przypominając różne zdarzenia, podszeptując różne pomysły i redagując tekst. DZIĘKUJEMY!