Ciemna strona GMO

Ciemna strona GMO GMO przede wszystkim ze względu na to, że jest czymś dla nas stosunkowo nowym, wywołuje liczne obawy. Strach przed czymś nieznanym i nie do końca zbadanym, powoduje w nas brak ufności i całkowite wyparcie. Można domniemywać, że liczne manifestacje, które pół roku temu wyszły na ulice Polski, aby zaprotestować przed podpisaniem ustawy o GMO, zezwalającej na produkcję i obrót nasionami oraz produktami modyfikowanymi genetycznie, spowodowane były tym, że nikt nas, nie tylko nie uprzedził stosunkowo wcześniej, a na dodatek nie zostały w mediach przeprowadzone akcje społeczne, które miałyby uświadomić ludziom, czym tak właściwie jest GMO, jakie są jego konsekwencja, a także co nam grozi, jak i co dobrego za sobą niosą takie produk

Ciemna strona GMO Oczywiście, jak w przypadku większości rzeczy i inicjatyw, możemy dojrzeć jego jaśniejszą, jak i ciemniejszą stronę. Do tej drugiej strony, znacznie ciemniejszej GMO należy m.in.: Przede wszystkim z racji tego, że GMO jest stosunkowo nowym zjawiskiem (choć część amerykańskich badaczy sądzi, że już w latach 90. XX wieku spożywaliśmy modyfikowane genetycznie organizmy), dopiero przez naukowców badanym i udoskonalanym, nie jest do końca pewne czy długotrwałe spożywanie produktów genetycznych jest bezpieczne dla naszego organizmu. Według raportów stworzonych przez Seraliniego, wynika, że szczury, które spożywały żywność modyfikowaną genetycznie były bardziej narażone na ewentualność raka. Ich śmiertelność również była znacznie wyższa niż szczurów, które spożywały żywność wolną od GMO.

Ciemna strona GMO Chociaż dowodzą oni, że spożywanie produktów genetycznie modyfikowanych jest zdrowe, to nie do końca wiadomo, czy ich łączenie wyjdzie ludziom na zdrowie. Wraz ze spożywaniem produktów roślinnych z GMO wzrasta ryzyko alergii, ze względu na dużą ilość protein „ ~pompowanych~” w nie, które mają na celu chronić je przed szkodnikami. Jest to szczególnie niebezpieczne dla dotychczasowych alergików. Żywność modyfikowana genetycznie to nie jest żywność ekologiczna i posiada znacznie niższe wartości odżywcze.

Ciemna strona GMO Uważa się również, że sam wymysł genetycznie modyfikowanej żywności nie jest spowodowany wyłącznie dobrem o samego człowieka, a także walką z głodem na świecie, tylko wyłącznie zabiegiem mającym na celu zysk, a sam jest skoncentrowany w rękach wielkich korporacji, które stoją za nim i go wspierają. Nawiązując do punktu powyżej, rolnicy z biednych obszarów świata nie będą w stanie pozwolić sobie na kupno ziaren zmodyfikowanych genetycznie, gdyż są po prostu za drogie. Ponadto z racji tego, że bakterie, które są wszczepiane do roślin, odporne są na antybiotyki, mogą spowodować pojawienie się chorób, również na nie odpornych, z którymi nie będzie potrafiła sobie poradzić współczesna medycyna.

Ciemna strona GMO Niektórzy przeciwnicy GMO sugerują również, że obecna inżynieria genetyczna nie reprezentuje najwyższego poziomu, co może spowodować powstanie niebezpiecznych mutacji genetycznych, a także cech organizmów, z którymi nie będziemy w stanie sobie poradzić. W przypadku Polski, rolnicy, chcąc nie chcąc, kupują paszę do żywienia swoich zwierząt hodowlanych, która zawiera kukurydzę i soję zawierającą GMO. W przypadku większej ilości zwierząt, hodowca nie jest w stanie wykarmić je paszą bez GMO, którą sam skomponowałby, a te oferowane na rynku, od zagranicznych producentów zawierają wyłącznie GMO.

Ciemna strona GMO Odnosząc się do ostatniego punktu, w Polsce nie ma wyboru i to właśnie to powoduje protesty i frustracje ludzi, którzy woleliby sami zdecydować, czy chcą jeść żywność wolną od GMO, czy też nie. Dodatkowo w polskich sklepach brakuje oznaczeń, które produkty je zawierają a które nie.

Ciemna strona GMO Czytaj więcej na temat GMO na stronie: http://www.gmotozlo.pl