Deportacje Przebieg wysiedlenia Trasa deportacji Podróż zesłańców Warunki w miejscach deportacji Wspomnienia zesłańca Życie codzienne Hymn Sybiraków Amnestia Znani Sybiracy
Podczas II wojny światowej Związek Sowiecki przeprowadził cztery wielki akcje deportacyjne polskich obywateli. Nocą z 9 na 10 lutego 1940 roku wywieziono z Polski pierwsze 140 tys. osób. Kolejne wysiedlenia odbyły się w nocy z 12 na 13 kwietnia 1940 roku, z 28 na 29 czerwca 1940 roku oraz ostatnia w maju 1941 roku.
W nocy w domostwach polaków zjawiali się żołnierze NKWD. Ogłaszali oni decyzję o wysiedleniu i dawali bardzo mało czasu na spakowanie bagażu. Głowę rodziny trzymano pod bronią. Często dochodziło do przejawów brutalności: zastraszeń, krzyków, poszturchiwań. Przerażone matki pakowały walizki, dzieci płakały.
Wysiedlonych zawożono na stacje kolejowe, gdzie czekał już pociąg by wywieźć ich na wschód. Deportowanych ładowano do wagonów towarowych zupełnie nie przystosowanych do humanitarnego przewozu ludzi. Znajdowały się w nich otwory pełniące funkcję ubikacji, żelazne piecyki (często bez opału) oraz piętrowe prycze. W czasie transportu przeważnie panował mróz, dochodziło nawet do -40⁰C. W takich warunkach ludzie spędzali po kilka tygodni, często po kilka dni bez pożywienia i wody. Szybko rozpowszechniły się choroby, utrapieniem też były bakterie zbierające się w ubikacji lub na ciałach wysiedleńców, z powodu braku higieny.
Bardzo wielu ludzi, szczególnie dzieci i starców umierało w czasie podróży. Wysiedleńcom doskwierał głód, mróz, brak intymności oraz warunków do normalnego funkcjonowania. Niemowlęta umierały na rękach rodziców, radzieccy żołnierze wyrywali zmarznięte ciałko z ich rąk i wyrzucali w bezkresne pola. W zwierzęcych warunkach podróżowali tygodniami po ok osób w jednym wagonie. Znamienne dla polaków było śpiewanie pieśni patriotycznych oraz wspólna modlitwa.
Miejsca docelowego bytowania ludności polskiej w Związku Radzieckim były zróżnicowane. Określały je odmienne warunki klimatyczne i różny charakter wykonywanej pracy. Deportowani przebywali przede wszystkim w republikach: Rosyjskiej, Uzbeckiej, Turkmeńskiej, Kirgijskiej, Tadżyckiej, Armeńskiej, Kazaskiej, Gruzińskiej – w 126 obwodach. Np. rejon Archangielska to teren Rosji, gdzie warunki klimatyczne były bardzo surowe, w zimę dochodziło tam do – 50˚C, a ludność mieszkała w prowizorycznych domkach. Natomiast zesłani do Kazachstanu, zostali pozostawieni na rozległych stepach, gdzie w upalne lata dochodziło do + 50˚C. Ludność polska nie była przyzwyczajona do takich warunków. Z miejscem osiedlenia ściśle związany był rodzaj pracy: np. osiedleni w rejonach o dużym zalesieniu, zatrudniani byli przy wyrębie lasów i spławie drewna, w części stepowej znajdywali zatrudnienie w kołchozach i sowchozach.
„Była to bardzo ciężka praca, wymagająca przy tym ciągłej i wytężonej uwagi. Po prawie dwunastu godzinach harówki powracaliśmy do swych baraków bardzo zmęczeni i głodni. Ledwo powłóczyliśmy nogami, brnąc w puszystym śniegu, który dość grubą warstwą pokrywał przetartą leśną drogę. […] Temperatura w końcu listopada spadła do około –30°C. Moje siostry […] pracowały przy wyrębie drzew w brygadach tak zwanych „lesozagatowszczyków” (drwali). Ich zadanie polegało na zbieraniu i paleniu wszystkich obciętych przez mężczyzn tej brygady gałęzi. Najgorszą czynnością było wyciąganie z głębokiego śniegu dużych i bardzo ciężkich konarów i przenoszenie ich na miejsce spalenia. Była to praca ponad ich siły i możliwości. Dodatkową udrękę stanowił fakt, że nie miały one odpowiedniego ubrania, a nie było gdzie i za co go kupić”.
Codzienność Sybiraków to monotonia i mordownicza praca. Wysiedleńców budzono wczesnym rankiem i goniono do ciężkich zajęć. Głównym hasłem sowietów było „Kto nie pracuje, ten nie je”, tak więc trzeba było „harować” od świtu do nocy na skromny posiłek, niezależnie od tego, jakie warunki klimatyczne panowały. Ludzie chorowali, zamarzali, wymierali z głodu i wycieńczenia. Oprawcy przy każdej okazji ponizali zesłańców i zadawali im ból.
Myśl o powrocie do ojczyzny i obecność bliskich, choć ich liczba z dnia na dzień była coraz mniejsza była ich jedyną nadzieją. Pomimo panującego bestialstwa Sybiracy nie utracili swojego człowieczeństwa i pozostali sobą. Łączyło ich wspólne śpiewanie pieśni oraz modlitwa.
Melodia ze słowami …„A myśmy szli i szli - dziesiątkowani! Przez tajgę, stepy - plątaniną dróg! A myśmy szli i szli - niepokonani! Aż "Cud nad Wisłą" darował nam Bóg!” Fragment tekstu
Amnestia - akt prawny polegający na darowaniu lub złagodzeniu kar orzeczonych za pewne przestępstwa albo wobec pewnej kategorii sprawców. Faktycznym celem amnestii była likwidacja zorganizowanego oporu przeciwników rządu. Obietnic amnestyjnych nie dotrzymano. Zebrana w toku przesłuchań wiedza posłużyła do późniejszych represji wobec ujawnionych i dotarcie do osób nadal prowadzących walkę. Łącznie amnestia objęła osoby.
Józef Piłsudski ( ) Adam Mickiewicz ( )
Ryszard Kaczorowski ( ) Jan Kaliński ( )
Walerian Łukasiński ( ) Andrzej Strug ( )
Dziękuje za obejrzenie prezentacji Dziękuje za obejrzenie prezentacji Przygotowała: Aleksandra Siczek klasa I a liceum