Kwiatki Jana Pawła II.

Slides:



Advertisements
Podobne prezentacje
Kiedyś pociąg, którym jechał wykładowca KUL-u, ksiądz Karol Wojtyła, spóźnił się. Czekający na egzamin studenci - wobec braku egzaminatora - rozeszli się.
Advertisements

Dziękuję Ci Ojcze Święty z wyrazami największego szacunku
Czyli jak zrobić prezentację komputerową?
Boże, przemów....
Co można zwiedzić w WIELKIEJ BRYTANII Pamiętajmy o miejscach które możemy zwiedzić na przykład w WIELKIEJ BRYTANII. I też czym różni się ta wyspa od naszego.
Baśń o wyspie i jej mieszkańcach
Tradycyjnie jak co roku sypią się życzenia wokół, większość życzy świąt obfitych i prezentów znakomitych, a ja życzę, moi mili, byście święta te spędzili.
- Jak mężczyzna może najszybciej popełnić samobójstwo
Alicja Przepióra Grupa 1015a. Tekst nieuporządkowany ZYCIORYS Urodziłam sie 9 listopada 1992 w Gorlicach. Mieszkam w Strzeszynie. Mam dwóch braci. Lubię
Wycieczka w Pieniny Fotograficzna opowieść o tym, jak zespolone siły klas I a, II h, III a i III b zdobyły 9 VI 2006 r. Trzy Korony. Prezentację przygotowała.
ur. 18 maja 1920r. Wadowice zm. 2 kwietnia 2005 r. Watykan
AUTOR :WOJTEK NOWIK REPORTER : PATRYK SORMAN LUK SMIS PIOTREK COLO (KOLO) MAX SOWT.
Copyright © 2007 Contact: Powered by SSP Interlokutor
AUTOR :WOJTEK NOWIK REPORTER : LUK SMIS PATRYK SORMAN PIOTREK COLO (KOLO)
AUTOR :WOJTEK NOWIK REPORTER : PATRYK SORMAN LUK SMIS PIOTREK COLO (KOLO) MAX SOWT.
Młodzież a wolontariat.. Opracowanie: Judyta Szłapa Urszula Buczek.
Powiedzmy, że jest i wracasz do domu samochodem (oczywiście sam) po niezwykle ciężkim dniu pracy. Jesteś naprawdę zmęczony i sfrustrowany.
Mężczyzna, wiek 92 lata, drobny, o szlachetnym wyglądzie, dobrze ubrany i starannie ogolony, o porządnie uczesanych włosach, który się budzi każdego.
fotografie - Marcel Cohen
Temat prezentacji: „O godność człowieka”
Nieformalne miejsca spotkań. ANKIETY Przeprowadziliśmy wśród uczniów gimnazjum ankietę na temat nieformalnych miejsc spotkań. Przedstawimy przykładowe.
Zaniepokojony szef śledzi czas. Jego najlepszy pracownik znacznie się spóźnia, a zaraz przecież rozpoczyna się ważne spotkanie. Postanawia więc zadzwonić
PATRIOTYZM.
Chwila zadumy ! Moi drodzy, Wysyłam te słowa do wielu osób nie bacząc, czy ktoś jest wierzący czy nie... Dla mnie jest to przesłanie do Wszystkich......
Czy znasz? GŁÓWNE PRAWDY WIARY.
... i Bóg stworzy ł cz ł owieka. - Adamie, zejd ź w t ą dolin ę. Powiedział Pan: Adam spytał: -Co to jest dolina, Panie?
Antonie de Saint-Exupery
To co się liczy naprawdę
RELACJA NA ŻYWO POBYT TATUSIA W POLSCE Skrzyszów, 6 czerwca 2006 r.
KLASA 5b.
HABEMUS PAPAM..!!.
Myśli Ojca Świętego Jana Pawła II.
Opracowała Joanna Szpindor
A nawet jeśli by umarł, żyć będzie wiecznie
Włącz głosniki.
Jan Paweł II orędownik prawdy
P A M I Ę T A M Y K O C H A M Y.
Przygotowali : Szymon, Filip i Piotrek
JANUSZ KORCZAK.
UNII EUROPEJSKIEJ STANOWCZE NIE !!!. Nie damy się wciongnonć w te ich zachodnie układy. I nie omamiom nas tymi motylkami.
Ewolucja lewicowych grup intersu (SLD i przyjaciele) w Polsce po 1989 roku! - kliknij tu -kliknij tu.
KAROL WOJTYŁA Karol Wojtyła J A N P A W E Ł II 18.V X IV.2005.
Każde powołanie, każda z dróg, na które wzywa nas Chrystus, prowadzi ostatecznie do spełnienia i do radości, ponieważ prowadzi do Boga, do uczestniczenia.
„Musicie być mocni mocą miłości, która jest potężniejsza niż śmierć”
P R O S T Y S K R O M N Y W I E L K I M Ą D R Y.
Tryptyk Rzymski Strumień.
Twoją wiarę nosimy w sobie Kres jest tak niewidzialny, jak początek. Wszechświat wyłonił się ze Słowa i do Słowa też powraca. Nadzy przychodzimy.
„Rodzina szkołą człowieczeństwa”
SKĄD WIEM, KIM JESTEM? O TOŻSAMOśCI I TOŻSAMOŚCIACH
Podczas czwartej pielgrzymki do Ojczyzny, w Olsztynie, dziennikarzowi Gazety Wyborczej udało się wychylić głowę ponad tłum i zapytać Jana Pawła II o zdrowie.
To śmieszne...
Objawienie Pańskie Oto dzisiaj jest Objawienie Pańskie, sam Jezus chce ukazać się nam po to, abyśmy oświeceni przez Niego i pełni Jego Miłości, stali się.
Kiedy mówisz: "Nie potrafię rozwikłać problemów..."
Samolot za chwilę ulegnie katastrofie. Na pokładzie jest 5 pasażerów ale są tylko 4 spadochrony.
Bóg Ciebie kocha i ma dla Ciebie wspaniały plan zbawienia
Biznes Społecznie Odpowiedzialny My też mamy coś do powiedzenia! Ogólnopolski Konkurs CSR Biznes Społecznie Odpowiedzialny My też mamy coś do powiedzenia!
Są w życiu chwile, kiedy tak bardzo odczuwamy brak obecności innych,
Les meilleures photos de L'année 2005 D'après NBC Życie we dwójkę…pełne pieszczot Aby odkryć pełnię szczęścia, trzeba zbliżyć się do nieba…
Gol I GOL 2 Moje REFLEKSJE NA temat filmu. Film Gol - moim zdaniem - był bardzo ciekawy… Pokazał że nawet ci najsilniejsi zmieniają się pod wpływem pieniędzy…
CZY JESTEŚMY DLA SIEBIE ŻYCZLIWI?
Chrząszcz Jan Brzechwa.
Przypominasz sobie jak bolą łzy.
Druga debata szkolna W piątek 21 XI 2008 roku odbyła się w naszej szkole kolejna debata. Zgromadziliśmy się jak zwykle w sali nr 33.
Procedura Jak postępować z klientem po konwersji Profile 5.1 Następny.
Bł. ks. M. Sopoćko jako spowiednik św. s. Faustyny
PRZYCHODZI BABA DO LEKARZA.
GABRIEL GARCÍA MÁRQUEZ
Największym bólem w życiu nie jest śmierć, lecz bycie ignorowanym.
Lui : Elle : KOBIETY MAJA ZAWSZE OSTATNIE SLOWO….
Mam 6 lat… …i już bardzo dużo potrafię… Gabriel Fras klasa I lat 6
Zapis prezentacji:

Kwiatki Jana Pawła II

To był ksiądz, nie znajdziesz takiego To był ksiądz, nie znajdziesz takiego! Co ci prości ludzie widzieli w nim takiego nadzwyczajnego? Co było w nim takiego? Modlitwa, pokora i ubóstwo. Wstawał rano, wolno szedł ścieżką ku Wiatrowicom albo chodził wkoło kościoła z książką i się modlił. A ubóstwo? Gdy chodził po kolędzie, to, co brał od bogatych, zostawiał u biednych, a na plebanię wracał z pustymi rękami. Stale chodził do biednych. A pokora? Z każdym potrafił rozmawiać, choć już był po studiach rzymskich!

Ludzie znający dobrze Jana Pawła II powiadają, że Papież nawet w najgorszych sytuacjach nie traci poczucia humoru. Joaquin Navarro-Valls, rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej, zapytał go kiedyś wprost: Czy Wasza Świątobliwość płacze? Nigdy na zewnątrz – odpowiedział Papież.

Ksiądz Biskup Papież Koniec

Karol Wojtyła przyjął święcenia kapłańskie 1 listopada 1946 roku. Ksiądz Karol Wojtyła przyjął święcenia kapłańskie 1 listopada 1946 roku.

O wycieczkach w góry Ksiądz Karol Wojtyła - wykładowca Karol Wojtyła – wkrótce biskupem

Pewnego razu sam poszedł w góry Pewnego razu sam poszedł w góry. Ubrany na sportowo niczym nie różnił się od innych turystów. W trakcie wędrówki spostrzegł, że zapomniał zegarka, podszedł więc do opalającej się na uboczu młodej wczasowiczki, by zapytać ją o godzinę, kiedy ta go ubiegła: - Zapomniał pan zegarka, co? Wojtyła był lekko zaskoczony: - Skąd pani wie? - Z doświadczenia – odpowiedziała kobieta. - Jest pan dziś już dziesiątym mężczyzną, który „zapomniał” zegarka. Zaczyna się od zegarka, potem proponuje się winko, wieczorem dansing… Wojtyła przerwał: - Ależ, proszę pani, ja jestem księdzem! Wczasowiczka wybuchnęła śmiechem: - No wie pan! Podrywano mnie na różne sposoby, ale „na księdza” to pierwszy raz! Karol Wojtyła uśmiechnął się i zerknął na zegarek nieznajomej, Kiedy odchodził, usłyszał jej szept: - O rany! To chyba rzeczywiście ksiądz.

Kiedyś pociąg, którym jechał wykładowca KUL-u, ksiądz Karol Wojtyła, spóźnił się. Czekający na egzamin studenci – wobec braku egzaminatora – rozeszli się. Pozostał tylko jeden ksiądz, który nie znał Wojtyły – nie chodził na jego wykłady, a do egzaminu przygotowywał się z pożyczonych notatek. Po dwóch godzinach wpadł niewiele starszy od zdającego, zziajany Wojtyła. Ksiądz-student, ucieszony, że nie będzie zdawał sam, zapytał: - Stary, ty też na egzamin? - Na egzamin – przytaknął ksiądz Wojtyła. - Facet się spóźnia, wszyscy się rozeszli, a ja czekam, bo muszę zdawać dzisiaj – wyjaśnił student. - A co, nie znasz Wojtyły? – zapytał nowo przybyły. - Nie, to podobno nudny facet, nie chodziłem na jego wykłady, mówili, że abstrakcyjne i bardzo trudne – tłumaczył student.

Od słowa do słowa rozmowa przekształciła się w… powtórkę materiału Od słowa do słowa rozmowa przekształciła się w… powtórkę materiału. Wojtyła pytał, słuchał i tak jasno tłumaczył zawiłe problemy filozoficzne, ze student powiedział w pewnym momencie: - Stary, jaki ty jesteś obkuty! Proszę cię, kiedy przyjdzie ksiądz profesor, nie wchodź przede mną na egzamin, bo po tobie na pewno obleję. Jakież było jego przerażenie, kiedy usłyszał: Daj indeks, jestem Wojtyła. Ksiądz zdał na czwórkę z plusem – wspomina ówczesna studentka, Krystyna Sajdok – a KUL-owska młodzież, która powtarzała sobie tę opowieść, zapałała do profesora Wojtyły wielką sympatią.

Ksiądz Wojtyła prowadził właśnie konferencje dla mieszkanek bursy sióstr urszulanek w Lublinie. „Pewnego dnia – opowiada siostra Beata Piekut – pojawiła się cicha wiadomość, że Ksiądz Doktor ma nominację na biskupa”. Jak to uczcić? – gorączkowo zastanawiały się studentki. Po namyśle postanowiły wręczyć mu kwiaty i złożyć życzenia. „Czekałyśmy wszystkie na korytarzu – mówi dalej siostra Beata. – Wreszcie otworzyły się drzwi i wyszedł Ksiądz Doktor. Zdziwiony zapytał: - Co wy tu robicie? Jednak zaledwie nasze delegatki otworzyły usta, by wymówić pierwsze słowa gratulacji, rozległ się jego głośny protest: - Ja nic nie wiem! Wariata z człowieka robią”.

Karol Wojtyła przyjął święcenia biskupie 28 września 1958 roku.

Biskup, a dla wychowanków nadal „Wujek” „Jak nie słyszysz, to się nachyl!” „Mów do mnie Lolek, jak zawsze” Karol Wojtyła witany przez góralkę „Umówiłem się z nią na dziewiątą…”

Mówi Zofia Abrahamowicz-Stachura: Siedzimy w dużej jadalni przy stole i jesteśmy bardzo napięci i zdenerwowani. Nazywanie go Wujkiem wydaje nam się teraz zbyt familiarne, wręcz niestosowne. Ale jak zwracać się do Wujka: Wasza Eminencjo? Na pewno tak, ale to tak bardzo utrudnia kontakt… Czekamy dość długo, napięcie rośnie. Wreszcie wchodzi. Jest w piusce, z krzyżem i łańcuchem na piersi, ale bardzo uśmiechnięty. Wstajemy wszyscy z miejsc i nagle słyszymy: „Wujek jestem”.

W trakcie jednej z wizytacji parafialnych biskupa Wojtyłę witał mały chłopiec, który mówił tak cicho, że Biskup poprosił go, by postarał się mówić nieco głośniej, bo nic nie słyszy. Wtedy chłopak krzyknął gromkim głosem: „Jak nie słyszysz, to się nachyl!”. Wojtyła posłuchał. A kiedy przyszedł czas na homilie, powiedział; „Jeden z najmłodszych przedstawicieli waszej wspólnoty parafialnej przypomniał mi, ze mam się nachylić, aby usłyszeć to, co chcecie mi powiedzieć. Otóż ja moim posługiwaniem pasterskim właśnie pochylam się nad wami…”.

Jerzy Kluger, gimnazjalny przyjaciel Karola Wojtyły, po wojnie pozostał za granicą, we Włoszech. Kiedyś przypadkowo usłyszał nazwisko arcybiskupa krakowskiego i postanowił sprawdzić, czy to ten sam Wojtyła, z którym chodził do szkoły. A ponieważ arcybiskup Wojtyła przebywał wówczas w Rzymie, Kluger do niego zatelefonował. Tak, to był jego stary przyjaciel; obaj bardzo pragnęli się spotkać. Kiedy? Natychmiast! Nie widzieli się przecież od dwudziestu siedmiu lat. Na powitanie Arcybiskup rozwarł ramiona: - Jurek, nic się nie zmieniłeś! - Jego Ekscelencja tez nie! - Ależ nie zwracaj się do mnie w ten sposób. Mów do mnie Lolek, jak zawsze.

Kiedyś Karol Wojtyła przyjechał z wizytacją do jednej z podhalańskiej parafii. W progu kościoła przywitała go jakaś góralka: „Eminencyjo, najprzystojniejszy Księże Kardynale”. A on na to: „No, coś w tym jest”.

Prace kardynała Wojtyły – teksty homilii i przemówień, a także książki – przepisywały na maszynie siostry zakonne. Jedna z nich miała rozpocząć pracę z „Szefem” o dziewiątej rano. Spóźniła się nieco. Kiedy weszła do gabinetu Kardynała, on zaczął śpiewać: „Umówiłem się z nią na dziewiątą, tak mi do niej tęskno już”.

Papież 16 października 1978 roku Karol Wojtyła został wybrany papieżem. 264. Biskup Rzymu przyjął imię: Jan Paweł II

Papież pytany o swoje zdrowie „…niech żyje łupież!”, „Witaj, ty leniu!” Papież i zakonnice Anegdota o Janie Pawle II Papież a Duch Święty Jego świątobliwość Papież i wojewoda nowosądecki - znani z… korespondencji Papież i narty Papież podbija serca Włochów

Od pewnego czasu stanem zdrowia Jana Pawła II zaczęły bardzo interesować się media. Powtarzano każdą plotkę na ten temat. A sam Papież, pytany o swoje zdrowie, odpowiadał: „Nie wiem, nie zdążyłem jeszcze przeczytać porannej prasy”.

Pielgrzymi zgromadzeni w Elblągu przerywali Ojcu Świętemu często i głośno. Jan Paweł to skomentował: „Ktoś się raz pomylił i zamiast wołać: » niech żyje papież «, zaczął wołać: » niech żyje łupież «. Ja was do tego nie zachęcam”. Kiedy krzyczano doń: „Witaj w Licheniu”, stwierdził: „Myślałem, że mówicie: » Witaj, ty leniu «”.

Podczas rzymskiego spotkania z rozentuzjazmowanymi zakonnicami Jan Paweł II powiedział: „Myślałem, że zakonnice to naród spokojny, a tymczasem robią tyle zgiełku. Rozerwałyby papieża przy pierwszym spotkaniu”.

Tę anegdotę André Frossard usłyszał od samego Jana Pawła II. „Papież modli się i pyta Boga: - Panie, czy Polska odzyska pewnego dnia wolność? - Tak – odpowiada Bóg – lecz nie za twojego życia. Wobec tego Papież pyta dalej: - Panie, a czy po mnie będzie jeszcze polski papież? - Nie za mojego życia – odpowiada Pan Bóg”.

W kręgach kurialnych powtarza się ponoć taką oto anegdotę: - Czym się różni Papież od Ducha Świętego? - ??? - Duch Święty jest wszędzie… - A Papież? - Już tam był.

Wkrótce po zamachu zaczęto wozić Jana Pawła II w oszklonym samochodzie, tzw. papamobilu. To go ponoć irytuje. Kiedyś w rozmowie z Ojcem Świętym próbowano bronić tej „szklanej klatki”: - Ona zmniejsza ryzyko. Nic na to nie poradzimy, że się lękamy o Waszą Świątobliwość. - Ja też – odpowiedział Papież – niepokoję się o swoją świątobliwość.

Kardynał Karol Wojtyła wielokrotnie pisał protesty do wojewody nowosądeckiego Bafii, który tępił ruch oazowy, nasyłając na wakacyjne obozy rekolekcyjne milicję. A kiedy, w 1979 roku w nowym Targu, Bafia został przedstawiony Ojcu Świętemu, ten powiedział: „My się przecież znamy… …z korespondencji”.

Podczas pierwszej konferencji prasowej zadano mu wprawdzie pytanie, czy będzie jeździł na nartach. Powiedział wówczas: „Na to mi chyba nie pozwolą”. Minęło kilka lat. Papież przyjmował akurat jednego z narciarskich mistrzów świata, który ofiarował mu… narty. „I nie wódź nas na pokuszenie – usłyszał wtedy ów sportowiec. – Bo jeszcze zjadę w dolinę i co będzie? Nowe konklawe”.

Papież z Polski podbił serca Włochów natychmiast po wyborze, kiedy stanął przed mieszkańcami Rzymu i wyznał: „Nie wiem, czy będę umiał dobrze wysłowić się w waszym… naszym języku włoskim. Gdybym się pomylił, poprawcie mnie”. Wtedy ludzie zgromadzeni na placu św. Piotra „wybuchnęli śmiechem i zaczęli klaskać – komentuje ksiądz Boniecki – ponieważ Ojciec Święty właśnie w tym zdaniu zrobił błąd, wtrącając bezwiednie słowo francuskie”.

„Kwiatki Jana Pawła II”, Teksty pochodzą z książki „Kwiatki Jana Pawła II”, wybrał i opracował Janusz Poniewierski, pomysł i współpraca Jan Turnau, Wydawnictwo Znak, Kraków 2005 Made by Gosia