Dawno, dawno temu, żyła sobie dziewczynka o imieniu Zosia Dawno, dawno temu, żyła sobie dziewczynka o imieniu Zosia. Miała ona w domu dwie miseczki, jedną ze słodyczami, drugą z warzywami i z owocami.
Zuzia jadła tylko z miseczki ze słodyczami, aż w końcu warzywa i owoce zaczęły się złościć i postanowiły zabrać Zuzię do świata owoców i warzyw. Zuzia się zgodziła.
Poszli więc do kuchni i wszyscy wskoczyli do miski Poszli więc do kuchni i wszyscy wskoczyli do miski. Zuzia zrobiła się mniejsza (wielkości owoców i warzyw).
W ich świecie były domy z papryki, zamek króla Zdrowotna zrobiony z dyni, jabłkowa rzeka i drzewa - gruszki. Zuzi najbardziej się spodobały informacje i rysunek świata słodyczy i ich króla-zębopsuja.
Zrozumiała, że są one niezdrowe i dowiedziała się, że niszczą zęby Zrozumiała, że są one niezdrowe i dowiedziała się, że niszczą zęby. Postanowiła z warzywami i owocami zwalczyć słodycze.
Następnego dnia poszli do świata słodyczy i stoczyli bitwę Następnego dnia poszli do świata słodyczy i stoczyli bitwę. Zębopsuj walczył z drugim królem, jabłko z batonem, gruszka z lizakiem, dynia z cukierkami, a Zuzia z chipsami.
Pierwsza wojna była nieudana, druga też a trzecia była całkiem udana- słodycze przegrały. Zuzia przestała jeść słodycze, a zaczęła jeść owoce i warzywa.
Ale słodycze nie poddały się i znowu zaatakowały Zuzię Ale słodycze nie poddały się i znowu zaatakowały Zuzię. Powstała nowa walka, tym razem taka: pomidor- batonik, dynia- pianki, banan- ciasteczka, pomarańcza- żelki, mango- gumy, mandarynki- czekoladki, Zuzia- chipsy.
Słodycze przegrały. Zuzia była zdrowa i miała zdrowe zęby, bo jadła: warzywa, owoce, nabiał, ryby, zboże, mięso, ciemne pieczywo.
Zuzia ułożyła rymowankę: Jedz owoce i warzywa, wtedy będziesz zdrów jak ryba. Nabiał, mięso ci nie w smak? To nie zdrowo robić tak. Jadaj banan, seler, pory- mi to działa na humory. Jedz pietruszkę, marchew też. Albo jabłka tak jak jeż. Z tego wiersza morał taki, że najzdrowsze są DZIECIAKI.