„Pod niebem z chabrów” Agnieszka Frączek listopad
ART-DEKOR W PIOTRKOWIE TRYBUNALSKIM „Miał pewien rumak stajnie tak ciasną że gdy ogonem drzwiczki zatrzasnął, to nie mógł stać tam, nie mógł tam leżeć (…)” Agnieszka Frączek „Mogło być gorzej”
„Leżę sobie wczoraj z kotem, pod szemrzącym z trzcin namiotem. Wsłuchujemy się w trzcin szum, Wpatrujemy się w ich tłum…” Agnieszka Fraczek „Pod szemrzącym z trzcin namiotem”
ŚNIADANIE DAJE MOC „Aż raz w tej wsi rozległ huk –to lustro niechcący ktoś stłukł. Już chaty nam nie uświetni – Więc wyniósł je szybko na śmietnik”. Agnieszka Frączek „Baran i kropka”
BEZPIECZNY PRZEDSZKOLAK „Na naszym rynku z brzegów i z głębi – co dzień aż kłębi się od gołębi. Tropią okruszki, drepcząc po bruku i w bruk dziobkami wciąż stuku – puku!” Agnieszka Frączek „Na rynku”
Agnieszka Frączek „Całuski i buziaczki ” MISIE MAJĄ SWOJE ŚWIETO „Misiu...? Misiu, nie uciekaj! Daj mi buzi! No...? Nie zwlekaj! Przecież każdy - miś czy smok - czasem cmoka: cmok... cmok! cmok!!!” Agnieszka Frączek „Całuski i buziaczki ”
Agnieszka. Frączek „Rozmowa” ANDRZEJKI „Do żurawia przyszła czapla. Chciała trochę z nim popaplać, bajdurzyła z nim o modzie, trajkotała o pogodzie’” Agnieszka. Frączek „Rozmowa”