WIZYTA LWA U ADAMA
Pewnego dnia z samego rana przyszedł Lew do Adama. Adam serdecznie gościa przywitał, o powód wizyty Lwa się zapytał. Lew ogonem kręcił, mówił niewyraźnie, więc Adam szybko nagrał to na taśmie. Adam dla gościa lepszej wymowy na stół postawił napój rumowy. Lew napój skosztował, ożywił się wyraźnie, powód wizyty wytłumaczył jaśniej. Chodzi o sprawę, wartą miliony, by połączyć Polsat z firmą Agory. Adam ze zdziwienia cały osłupiał, kto to załatwi ? Lwa się zapytał. Lew do Adama : ja ci dobrze radzę, załatwi grupa trzymająca władzę. Chodzi więc tylko o te miliony, aby wydostać z firmy Agory.
Łowić ryby, to czyn niegodny, lecz karmić rybki, to czyn czcigodny Pana premiera Adam przeprasza i do współpracy w śledztwie zaprasza. Następnie Adam pyta prezydenta, prezydent twierdzi, że nic nie pamięta. Coś sobie jednak prezydent przypomniał, że kiedyś premiera za ryby upomniał. Ponieważ z rybami, to nie zabawa, z rybami jest zawsze śmierdząca sprawa. Mam prośbę małą Adamie do ciebie, abyś mnie poparł w nagłej potrzebie. Adam się zgodził, gościa pożegnał, po wyjściu Lwa z Wandą się spotkał. Adam i Wanda uzgodnili razem, by rozpocząć śledztwo w sprawie tych wydarzeń. Adam niezwłocznie dzwoni do premiera, drogi premierze jest duża afera ! Kiedyś na Mazurach podobno byłeś i razem z Lwem ryby łowiłeś. Zaskoczony premier mocno się wyrzeka i temu wszystkiemu stanowczo zaprzecza. Ja razem z Lwem ryby nie łowiłem, ja tylko jego rybki karmiłem.
Adam tym wszystkim jest załamany, ponieważ nie może wyjaśnić sprawy. Kim jest ta grupa trzymająca władzę ? Premier się wypiera, chociaż dostał władze. Komisja bada kto rządzi premierem, dlaczego premier jest wielkim zerem ? Ciągle zagadka jest nie zbadana, w czyim imieniu szedł Lew do Adama ?
Lew za kratkami teraz siedzi, co jest na zewnątrz z za kratek śledzi. K O N I E C Fidel 2002