Większość odkrytych planet pozasłonecznych znajduje się w kosmicznym „podwórku” Układu Słonecznego – do nie więcej niż 2-3 tysięcy lat świetlnych od nas. Około połowy poznanych egzoplanet odkryto mniej więcej w jednym kierunku dzięki misji kosmicznego obserwatorium Kepler. Ten kosmiczny teleskop przez cztery lata obserwował jeden wycinek nieba, pomiędzy gwiazdozbiorami Łabędzia i Lutni, odkrywając w ten sposób ponad tysiąc planet pozasłonecznych. Wszystkie dotychczas odkryte „dalekie” egzoplanety znajdują się bliżej centrum Drogi Mlecznej od Układu Słonecznego. Jak na razie nie odkryto żadnej odległej planety pozasłonecznej krążącej dalej od centrum Galaktyki niż nasz układ planetarny. Dlatego też wciąż mało wiemy o dystrybucji egzoplanet w naszej Galaktyce. (NASA)
W 2011 roku ogłoszono odkrycie planety o melodyjnej nazwie „J b”, krążącej w niezwykle ciasnej i szybkiej orbicie wokół aktywnego pulsara. Analizy ujawniły, że planeta składa się niemal wyłącznie z węgla, posiada masę zbliżoną do masy Jowisza, lecz dużo mniejszą średnicę. Przy takiej średnicy i masie, węgiel z którego składa się planeta, musiał przejść w gęstą strukturę krystaliczną. Prawdopodobnie cała ta planeta jest gigantycznym, 4-razy większym od Ziemi... diamentem.
W roku 2009 odkryto planetę „GJ1214b”, będącą obecnie najpoważniejszą kandydatką do tytułu "Planeta wodna". Ta, położona zaledwie 40 lat świetlnych od nas, dwu i pół krotnie większa od Ziemi planeta, może być jednym wielkim oceanem, nie posiadającym typowego dna, lub posiadającym dno głęboko wewnątrz, będące niewielkim skalistym jądrem, otoczonym wodą w niecodziennym stanie skupienia. Wraz z głębokością, ciśnienie dochodzi do takich poziomów, że stan fizyczny wody ulega zmianie. Woda we wnętrzu takiej planety prawdopodobnie przestaje być cieczą a przechodzi w jakiś inny, egzotyczny stan, np. w rodzaju gorącego lodu.
Najchłodniejszą planetą odkrytą do tej pory, pozostaje „OGLE-2005-BLG-390L b”. Temperaturę jej powierzchni obliczono na -220°C, czyli nieco ponad 50° cieplej niż temperatura zera absolutnego, w której niemal ustaje wszelki ruch na poziomie molekularnym. Jest to również najdalej położona planeta pozasłoneczna odkryta do tej pory.
Z kolei najgorętszą planetą odkrytą do tej pory, jest „WASP-12b”. Planeta krąży tak blisko swojej gwiazdy macierzystej, że jest dosłownie przez nią spalana i odkształcana ogromnymi siłami pływowymi. Jej rok trwa zaledwie 1 dzień ziemski a temperatura na jej powierzchni to ponad 2200 ºC.
Położona nieco ponad dwanaście tysięcy lat świetlnych od Ziemi, planeta „Methuselah”, pozostaje najstarszą planetą pozasłoneczną odkrytą do tej pory. Jej wiek szacowany jest na 12,7 miliarda lat, co oznacza że powstała aż 8 miliardów lat przed Ziemią i zaledwie 2 miliardy lat po Wielkim Wybuchu. Ta ciekawa planeta znajduje się w równie ciekawym systemie gwiezdnym. Krąży ona wokół dwóch pół-martwych gwiazd, z czego jedna to biały karzeł a druga - pulsar wirujący z prędkością 100 obrotów na sekundę.
Nawet Luke Skywalker, podziwiający zachodzące nad Tatooine dwa słońca, pozazdrościłby widoku hipotetycznym mieszkańcom planety „HD188753Ab”, na której podziwiać można byłoby zachód trzech słońc. Bliskość gwiazdy, znajdującej się w odległości dwudziestokrotnie mniejszej niż odległość Ziemi od Słońca oraz gazowy typ planety, uniemożliwiają lądowanie na niej i utrudniają nawet zbliżenie się.
Planetą pozasłoneczną, położoną wewnątrz ekosfery przyjaznej życiu jest „Gliese 667 Cc”. Ta skalista planeta jest położona zaledwie 22 lata świetlne od Układu Słonecznego. Jej masa, to około 4 masy Ziemi, co czyni ją zdolną do utrzymania atmosfery a pod jej warstwą - wody w stanie ciekłym na powierzchni.
Najbliżej położoną, a więc także najłatwiej osiągalną planetą pozasłoneczną, nadal pozostaje „Epsilon Eridani b”. Ta odkryta w 2000 roku planeta, krąży wokół gwiazdy, która jest widoczna nawet gołym okiem w gwiazdozbiorze Erydanu, który zobaczyć można również w Polsce, na prawo od gwiazdozbioru Oriona.
pozasonecznych.html pozasonecznych.html swietlnych/ swietlnych/