Wielkanoc: …..O, zaiste błogosławiona noc, w której się łączy niebo z ziemią, sprawy boskie ze sprawami ludzkimi. (Orędzie Wielkanocne)
Niech te Święta Wielkanocne staną się czasem głębokich wzruszeń i refleksji, a Wielkanocny wiersz księdza Jana Twardowskiego obudzi w nas to, co jeszcze uśpione
„Nie umiem być srebrnym aniołem - ni gorejącym krzakiem - tyle zmartwychwstań już przeszło- a serce mam byle jakie. byle jakie.
Tyle procesji z dzwonkami - tyle już alleluja - a moja świętość dziurawa na ćwiartce włoska się buja(…)
Wiatr gra na kościach mych psalmy - jak na koślawej fujarce - żeby choć papież spojrzał przez białe swoje palce.
Żeby choć Matka Boska przez chmur zabite wciąż deski - uśmiech mi Swój zesłała jak ptaszka we mgle niebieskiej.
I wiem, gdy łzę swoją trzymam jak złoty kamyk z procy - zrozumie mnie mały Baranek z najcichszej Wielkiej Nocy.
Pyszczek położy na ręku - sumienia wywróci podszewkę - serca mojego ocali czerwoną chorągiewkę.”
Życzenia pełnych umocnienia i radosnej nadziei Świąt Wielkanocnych
będących źródłem wiary i miłości, płynących od Chrystusa Zmartwychwstałego, aby z ufnością i spokojem można było patrzeć w przyszłość.
Wesołych Świąt Żeby wyjść naciśnij Esc