KOMÓRKOWY SAVOIR- VIVRE RYSUNKI: ANDRZEJ MLECZKO
Komórka zmienia obyczaje Komórka zmienia obyczaje. Człowiek z komórką przy uchu to już nie ten sam osobnik, który przywiązany był do najdłuższego nawet kabla telefonu stacjonarnego. Nowe urządzenie ułatwia nie tylko porozumiewanie się, ale także wpływa na jego treść, uczy innego typu konwersacji, a nawet zachowań. Pod względem „ukomórkowienia” zajmujemy jedno z czołowych miejsc w Europie, lecz nasza społeczną ambicją jest poprawić ten wynik. Była już zatem najwyższa pora, by opracować podręczny komórkowy savoir-vivre, którego to zadania podjął się Andrzej Mleczko, niezastąpiony kronikarz zwyczajów polskich. Rysunki mówią same za siebie.
Zawsze używaj telefonu zgodnie z przeznaczeniem
Nie chwal się, że masz telefon komórkowy Nie chwal się, że masz telefon komórkowy. W tej chwili ma go już prawie każdy
Telefon telefonem, ale doceniaj kontakty bezpośrednie
Telefoniczne kontakty z rodziną są wskazane w każdej sytuacji
Rozmawiając przez telefon starajmy się nie denerwować rozmówcy bez potrzeby
W pewnych sytuacjach lepiej udawać, ze nas nie stać na komórkę
Nie rozmawiaj przez telefon podczas lotu, nawet gdy robisz to dyskretnie- z resztą i tak jest to zabronione
Nie budź znajomych w środku nocy z byle powodu tylko dlatego, że masz telefon komórkowy
Jeśli podrywasz na telefon komórkowy nie przekraczaj granic zdrowego rozsądku
Zdarza się, ze niebaczne użycie telefonu komórkowego w nieodpowiednim momencie może zepsuć dobrze zapowiadającą się uroczystość
Pamiętaj, ze prywatna rozmowa telefoniczna w autobusie, tramwaju i innych środkach komunikacji jest krępująca dla pozostałych pasażerów
Pamiętaj, ze zabieranie włączonego telefonu do teatru czy kina jest bardzo nieeleganckie
Prezentację przygotowała Dorota Świechowska w oparciu o artykuł z POLITYKI nr 33, z 8 sierpnia 2001 (dodatek- kultura)