Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

KWIATY I HUMOR SENIORÓW

Podobne prezentacje


Prezentacja na temat: "KWIATY I HUMOR SENIORÓW"— Zapis prezentacji:

1 KWIATY I HUMOR SENIORÓW
Giovanni Maradi Nostalgie

2 Łazi dziadek po chałupie, babcia pyta :
- Co robisz? - Seksu mi się chce, mówi dziadek. - No to chodź, mówi babcia. - Przecież  chodzę

3 Rozmawiają dwaj dziadkowie.
Pierwszy pyta  drugiego: Władek, jak tam z twoim seksem? Kiepsko, już od 5 -ciu  lat  nic. A ja odpukać od  trzech.

4 Panie doktorze- skarży się  staruszek - dzień w dzień
oddaję mocz regularnie o piątej rano. W pana wieku to bardzo dobrze! -  uspokaja lekarz. Tak, ale ja się budzę dopiero o siódmej!

5 Pewien  facet zakopał się na plaży tak, że tylko fiutek mu wystawał.
Obok przechodzą  dwie emerytki, jedna mówi do drugiej: Życie jest niesprawiedliwe, czemu - pyta  druga. Bo jak miałam 20 lat, to byłam Tego bardzo ciekawa. Jak miałam 30  lat, to  bardzo To lubiłam. W wieku 40 lat bardzo o To prosiłam. Po 50  już za To płaciłam. Po 60 zaczęłam się o To modlić. Po 70 już o Tym  zapomniałam. Teraz, gdy mam 80 lat ,to patrz ,rośnie To sobie dziko na na plaży, a ja k...a  nawet przykucnąć nie mogę.

6 Związek 60-letniej kobiety z 20-letnim mężczyzną.
Co to jest  antykwariat? Związek 60-letniej kobiety z 20-letnim mężczyzną. Ona antyk,  on wariat. Co to jest  antykwariat? Związek 60-letniej kobiety z 20-letnim mężczyzną. Ona antyk,  on wariat.

7 Dziennikarz rozmawia z grupką starszych panów w  parku.
- Panie Zygmuncie, czy pamięta pan imię pierwszej dziewczyny,  którą pan pocałował? - Młody człowieku - odparł staruszek  - nie mogę przypomnieć sobie nawet imienia  ostatniej.

8 Osiemdziesięcioletnia  wdowa wraca z randki ze swoim
dziewięćdziesięcioletnim  narzeczonym. - I jak było, mamo? - pyta córka. - Wyobraź sobie, musiałam  mu dać trzy razy po gębie! - Co ty powiesz, dobierał się do ciebie?? -  Nie, tylko myślałam, że umarł...

9 Pasażerka  w autobusie przeprasza siedzącego obok niej staruszka:
- Tak mi przykro, że  usiadłam na pańskich okularach.. - Nic nie szkodzi - odpowiada uprzejmie  staruszek. Moje okulary nie takie rzeczy  widziały...

10 Na ławce w  parku siedzą starszy pan i  pani.
Nawiązują rozmowę. Wreszcie pan proponuje: - A może byśmy wpadli  do mnie do domu? Mam wspaniałą kolekcję lekarstw...

11 Na ławce w parku siedzi staruszek i strasznie płacze
Na ławce w parku siedzi staruszek  i strasznie płacze. Podchodzi do niego przechodzień i  zapytuje: - Dlaczego  płaczesz? - Synu mam 88 lat, dwa tygodnie temu ożeniłem się z  najseksowniejszą laską w okolicy, ma 22  lata, 90/60/90, super gotuje, kochamy się kiedy chcę, wieczorem mi  czyta... - No to o co  chodzi? - Nie pamiętam gdzie  mieszkam!

12 Rozmawiają dwie  staruszki.
- Jak się, kumo, trzymacie? - Trzymać się trzymam, ale puścić  to się już nie mogę.

13 Spotyka się dwóch  emerytów.
Jeden z nich mówi do  drugiego: - Wiesz, kiepsko już ze mną, cierpię  na zanik pamięci. Ten drugi  mówi: Chodź do mnie do domu, to przy  kawie porozmawiamy, bo znam lekarza, który mnie z tego  wyleczył. Poszli do  domu. Żona podała im kawę i poszła do  kuchni. No to powiedz, jak nazywa się ten  lekarz, który wyleczył cię z zaniku pamięci? Ten myśli, myśli i  mówi: No, jak nazywa się to państwo na południu? - Grecja. - Tak, masz rację, Grecja. - No to jak ten lekarz się  nazywa? Ten myśli i myśli i mówi: - Czekaj, czekaj, jak nazywało się  to miasto o które  walczyli? - Troja. - Tak, masz rację,  Troja. - No  to jak nazywa się ten  lekarz? Ten myśli, myśli i  mówi: - Czekaj, czekaj, oni walczyli o kobietę,  jak ona się  nazywała? - No  Helena. Tak, masz rację,  Helena. Helena, krzyczy emeryt do żony  będącej w kuchni -  jak nazywa się ten lekarz, który  mnie wyleczył z zaników  pamięci?

14 Dwóch dziadków  siedzi na ławce w parku i grzeją się
w wiosennym słońcu. Właśnie przechodzą  młode dziewczęta. Jeden z nich mówi: Jak tak patrzę na  te młode dziewczyny, to aż mi się krew w żyłach burzy. To nie krew Ci się  burzy, to Ci się wapno lasuje - odpowiada drugi!

15 Pewien staruszek bardzo lubił grać  w golfa.
Pewnego razu mówi do  żony: - Ja to mam kurde pecha. Tak lubię grać w golfa, ale jak  uderzę piłeczkę, to jej potem nie widzę. Nawet jak założę okulary, to i tak nie widzę, gdzie upadła. To co za problem. Idź tam z jakimś twoim kumplem , co  ma lepszy wzrok ! Tak zrobił. Dwa dziadki poszły grać. Gracz uderzył i  pyta: - I jak ? Widziałeś gdzie poleciała  ? -  Tak. - No to gdzie  ? - Nie  pamiętam...

16 Staruszek przychodzi do czarownika  i prosi, żeby zdjął z niego klątwę,
która wisi nad nim od 50 lat.  Czarownik mówi: - Żeby coś poradzić, muszę znać  dokładną treść tej klątwy. Jak ona brzmiała? - Jakoś tak:  "i czynię  was mężem i żoną".

17 Dziadek stwierdził, że jego babcia  słabo słyszy i postanowił pójść skonsultować
się z lekarzem, co może na to poradzić. Lekarz  stwierdził: - Aby móc coś poradzić, muszę  wiedzieć, jak bardzo jest to  zaawansowane. Niech pan to zbada tak, że najpierw zada pytanie z odległości 10 metrów, jak nie usłyszy to z 8 itd…i wtedy mi pan powie, przy jakiej  odległości pana usłyszała. Tak więc wieczorem babcia robi w kuchni kolację, a dziadek w pokoju czyta gazetę i stwierdza: W sumie tutaj jestem akurat  10 metrów od niej, zobaczymy czy mnie  usłyszy. - Kochanie! - woła - Co jest dziś  na kolację? Bez odpowiedzi.  Zmniejszył dystans do 8 metrów, wciąż żadnej  odpowiedzi. Zmniejsza do 6, 4, 2, aż w końcu  podchodzi staje tuż obok niej i pyta: - Kochanie, co dziś na  kolację? - Toż szósty raz mówię, że  kurczak!

18 Do starszego pacjenta podchodzi  pielęgniarka:
- Ile pan ma lat -  pyta odpowiada  pacjent - Nie dałabym panu - mówi  pielęgniarka. - A ja nawet nie śmiałbym prosić...

19 - Dziadku, dziadku, a kiedy  pierwszy raz się kochałeś?
- Na wojnie,  wnusiu... - A z  kim? - Jak to z  kim? Na wojnie się nie wybiera...

20 Starsi państwo zatrzymali się w  restauracji przy autostradzie na  obiad.
Po posiłku kobieta zapomniała  zabrać ze stolika swoich okularów i przypomniała sobie o nich jakieś 30  kilometrów dalej. W drodze powrotnej mąż wyzywał ją  od najgorszych: - Ty zapominalska głupia babo,  przez ciebie nigdzie nie  dojedziemy! Szkoda, że nie zapomniałaś własnej  głowy!!! A kiedy już dojechali do  restauracji i żona pokornie wyszła z samochodu, by zapytać o zgubę, rzucił przez  okno: - I przy okazji weź moją  czapkę...

21 Na zebraniu ZBOWiDu odzywa się  dziadek:
Proszę państwa, ja mam taką  sklerozę, że nie pamiętam, czy walczyłem w I wojnie w II korpusie, czy w II  wojnie w I korpusie. Na to  drugi: A ja to nie pamiętam, czy na  wojnie dostałem kulką między łopatki czy łopatką między  kulki. Na to odzywa się  babcia: A ja też nie pamiętam, czy to ja wystrychnęłam Niemców na dudka czy to Niemcy wydudkali mnie na  strychu!

22 Spotyka się dwóch  dziadków:
- A co to ja pana, panie kolego,  tak długo nie widziałem? - W więzieniu  siedziałem. - W więzieniu?! A za cóż  to?! - Pamięta pan, proszę pana, tę  moją gosposię? Otóż mnie ona, proszę pana, o  gwałt oskarżyła! - O gwałt? I co, naprawdę ją pan, panie  kolego, tego...? Nieee, ale tak mi to pochlebiło,  że się przyznałem. - I ile pan  dostał? - Sześć  miesięcy. - Tylko sześć miesięcy za  gwałt?! - Nieee, proszę pana, za fałszywe  zeznania.

23 U seksuologa pacjent skarży się,  że w trakcie stosunku słyszy  gwizdy.
-  Hmmm... A ile ma pan  lat? -  60+. - To co pan chciał słyszeć,  oklaski?

24 Lekarz po badaniu do pacjenta  staruszka:
- Mam dla pana dobrą i złą wiadomość. Którą chce pan usłyszeć  pierwszą? - Niech będzie ta  zła. - Ma pan raka. Szacuję, że nie przeżyje pan dłużej, niż dwa lata. - To straszne żyć z taką  świadomością. Nie chcę jeszcze umierać. A jaka jest ta dobra  wiadomość? Ma pan również Alzheimera. Za trzy  miesiące zapomni pan wszystko, co dziś powiedziałem.

25 - Dziadku, dziadku, chodź na  chwilę. Masz tutaj kalendarz, możesz go
kopnąć? - A po co mam go kopać,  wnusiu? Bo mama powiedziała, że dostanę nowy rower dopiero wtedy,  jak dziadek kopnie w kalendarz.

26 TEŻ KIEDYŚ BĘDZIESZ STARY…


Pobierz ppt "KWIATY I HUMOR SENIORÓW"

Podobne prezentacje


Reklamy Google