Pobierz prezentację
Pobieranie prezentacji. Proszę czekać
OpublikowałMarta Jarosz Został zmieniony 6 lat temu
1
Spotkanie ze Słowem Łk 6, 37-38 Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie. Łk 6, 37-38
2
Spotkanie ze Słowem Łk 6, 37-38 #1 „Nie sądźcie […] nie potępiajcie”
Sądy ustanawia się dla sprawiedliwości. Człowiek przez tysiące lat nauczył się wymierzać sprawiedliwość. Te oceny są słuszne, zgodne z ustanowionym prawem. To, co dobrze wyćwiczone, wykonujemy z łatwością i na wysokim poziomie. To ważne, gdy chodzi o rozstrzygnięcie sporu. Ale Jezus nie podaje nam wskazówek na czas sporu. Chodzi o sposób postępowania w codzienności. Osądzę bliźniego w sercu – nawet słusznie – i co dalej? Postawię diagnozę – prawdziwą – i co dalej? Zamiast marnować czas i siły na ocenę bliźniego, wykorzystajmy je na czynienie miłosierdzia. Łk 6, 37-38
3
Spotkanie ze Słowem Łk 6, 37-38
#2 „ nie będziecie sądzeni […] nie będziecie potępieni […] będzie wam odpuszczone” Wyobraźmy sobie świat, w którym tak było od początku. A dziś? Pomysł nie doszedł do skutku, bo ktoś mi nie uwierzył, nie zaufał. Nie zrobił tego, bo ktoś uprzedził, że nie warto. Może uprzedził, bo miał świadomość, że nic z tego nie będzie. A może powiedział to w złości, bo sam został przez kogoś niesprawiedliwie oceniony i jego niechęć trafiła we mnie – bo to ja kiedyś oceniłem jego. Często jest tak, że najbardziej u innych nie lubimy cech, które drażnią nas u samych siebie. Zło potrafi się rewanżować. Dobro też. Trzeba tylko dać bliskim czas, żeby przyzwyczaili się do dobra, które czynię. Łk 6, 37-38
4
Spotkanie ze Słowem Łk 6, 37-38
#3 „miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą” Bóg bardzo dokładnie opisuje, w jaki sposób odwzajemni człowiekowi okazywaną miłość. W starożytnym Izraelu na porządku dziennym było oszustwo w handlu. Prorocy wielokrotnie napominali, by nie fałszować wagi, nie pomniejszać miary. Powiedzieć, że otrzymam zapłatę, nie było jeszcze gwarancją udanej transakcji. Bóg działa inaczej. Nie tylko obdarza człowieka zgodnie z obietnicą, ale często przekracza w Swojej hojności tych, którzy są Mu posłuszni. Czy jest we mnie wdzięczność i gotowość, by za życzliwość oddawać bliźniemu więcej niż się zobowiązałem? Łk 6, 37-38
5
Spotkanie ze Słowem Łk 6, 37-38 #4 „wsypią w zanadrza wasze”
Kilka słów od badaczy Pisma :) Słowo „wsypią” oznacza tutaj Boga i Jego dyskretną obecność. Autor celowo omija tutaj wskazanie, kto ma „wsypać”, bo pierwsi czytelnicy Ewangelii Łukaszowej doskonale wiedzieli, o Kogo chodzi. „Zanadrze” to część ubrania, odpowiednik naszych kieszeni, choć z pewnością o większej pojemności. Bardzo trudno było zmierzyć, ile wsypano w zanadrze, właściwie wiedzieć mógł to tylko ten, kto wsypywał. Co o Bożym dawaniu mówi nam ten „kod”? Łk 6, 37-38
6
Spotkanie ze Słowem Łk 6, 37-38
#5 „Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie” Życie duchowe potrafi być bardzo uczciwe. Ile włożę, tyle wyjmę – Bóg lubi coś dodać na zachętę, w ten sposób sprawdza, czy jestem gotowy dać więcej, kiedy widzę, że więcej otrzymam. Przeciętne zaangażowanie zwykle oznacza przeciętne wykorzystanie otrzymanych darów. Człowiek, który „trochę” kocha, wykorzysta „trochę” Bożych darów spośród tych, które „trochę” zauważył. Uczynione dobro powraca. Im więcej dam go innym, tym większa szansa, że ktoś będzie chciał je odwzajemnić. Łk 6, 37-38
Podobne prezentacje
© 2024 SlidePlayer.pl Inc.
All rights reserved.