„Sługa Boży ksiądz Jerzy Popiełuszko” „…przez śmierć i grób można więcej zrobić niż za życia …” Strona startowa
„Zło dobrem zwyciężaj” – motto życiowe ks. Jerzego.
Kalendarium życia księdza Jerzego Urodził się 14 września 1947 roku w uroczystość Podwyższenia Krzyża Świętego we wsi Okopy ( ziemia białostocka) w rodzinie Władysława i Marianny Popiełuszków jako czwarte dziecko. Matka jeszcze w stanie błogosławionym, ofiarowała go na służbę Bogu. Został ochrzczony dwa dni później w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Suchowoli. - Matko, dałaś nam wielkiego syna - powiedział Jan Paweł II do Marianny Popiełuszko. - Ojcze Święty, nie ja dałam, ale Bóg dał przeze mnie światu -odparła matka księdza Jerzego. Papież przytulił ją, pocałował w głowę, a potem mocno przygarnął do siebie stojącego obok staruszka – ojca księdza Jerzego. - Opis zawodu
Ks. Jerzy z rodzicami przed domem rodzinnym Ks. Jerzy z rodzicami przed domem rodzinnym. Ministrantem Jerzy był aż do matury.
1956 r. - Przyjęcie Pierwszej Komunii Świętej. 1965 r. - Zdał maturę w Liceum Ogólnokształcącym w Suchowoli i wstąpił do Wyższego Metropolitarnego Seminarium Duchownego w Warszawie. 1966 - 1968 r. – Odbył służbę wojskową w specjalnej jednostce dla kleryków w Bartoszycach. Jak twierdzą koledzy, Jurek już od pierwszego dnia w wojsku był „na celowniku”. - Następnego dnia po przyjeździe do Bartoszyc, wieczorem, dostaliśmy kilka minut na umycie się w lodowatej wodzie. A kiedy wróciliśmy do sal sypialnych, za sugestią Jurka wszyscy zaczęliśmy głośno odmawiać pacierz. Nagle wpadł kapral. Rozległ się wrzask: - wojsko to instytucja świecka, nie kościół. Ale Jurek nie ustąpił. Nie znosił obłudy i zakłamania. - Kleryk musi modlić się we wspólnocie - przypominał nam z właściwym sobie spokojem. Inne zawody
Pierwsza Komunia święta Pierwsza Komunia święta. Alumn Popiełuszko – żołnierz w jednostce wojskowej w Bartoszycach.
28 maja 1972 r. – Z rąk Prymasa Polski Stefana Kardynała Wyszyńskiego otrzymał święcenia kapłańskie.
a następnie w Kościele Akademickim św. Anny w Warszawie. 1972 - 1980 r. – Sługa Boży ksiądz Jerzy pracował jako wikariusz w parafiach: Świętej Trójcy w Ząbkach, Matki Bożej Różańcowej w Aninie i Dzieciątka Jezus w Warszawie, a następnie w Kościele Akademickim św. Anny w Warszawie. 1979 – 1984 r. – Pracował jako duszpasterz środowisk medycznych archidiecezji warszawskiej. 20 maja 1980 r. – Sługa Boży ksiądz Jerzy rozpoczął pracę w parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie na Żoliborzu. Sierpień 1980 r. – Strajk w Hucie Warszawa. Ksiądz Jerzy, na prośbę Stefana Kardynała Wyszyńskiego, udał się z posługą kapłańską do strajkujących. 1980 – 1984 r. – Ksiądz Jerzy otoczył opieką duchową studentów Akademii Medycznej, pracowników służby zdrowia, robotników i inteligencji stolicy. Inne zawody
Luty 1982 – wrzesień 1984 r. – W każdą ostatnia niedzielę miesiąca ksiądz Popiełuszko odprawiał Mszę świętą w intencji Ojczyzny. Za motto swych kazań przyjął słowa św. Pawła: „Zło dobrem zwyciężaj”. Msza za Ojczyznę zaczynała się zawsze o dziewiętnastej. W świątyni rozlegał się głośny śpiew: „Chrystus Królem ”. A potem zapadała głucha cisza. W niesamowitym skupieniu i zadumie ludzie uczestniczyli w Eucharystii. Msza za Ojczyznę kończyła się zwykle śpiewem pieśni „Ojczyzno ma, tyle razy we krwi skąpana, ach jak wielka jest twoja rana, jakże długo cierpienie twe trwa…”. Niekiedy ludzie unosili wtedy w górę krzyże albo ręce z palcami ułożonymi w kształcie „V”.(victoria – zwycięstwo)
W Mszy św. za Ojczyznę uczestniczyły tysiące ludzi z całej Polski.
19 października 1984 r. – W Górsku koło Torunia, podczas drogi powrotnej do Warszawy z parafii pod wezwaniem Świętych Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy, sługa Boży ksiądz Jerzy został porwany przez funkcjonariuszy SB. Około 30 km za Bydgoszczą – dogonił mnie jasny duży fiat. Zobaczyłem czerwoną latarkę, którą wskazywano, bym stanął na poboczu. Ksiądz Jerzy powiedział: „Zatrzymaj się, żebyśmy nie mieli kłopotów”. Zatrzymałem się, a mężczyzna w mundurze zażądał dokumentów. Gdy wyciągnąłem rękę poczułem zatrzaśnięcie kajdanek. Zobaczyłem dwóch mężczyzn, którzy trzymali księdza za rękaw. Usłyszałem głos księdza: „Panowie, co robicie?, głuche uderzenie, łoskot wrzucanego do bagażnika ciężkiego przedmiotu i trzask zamykanej klapy. Dlaczego ten wybrałem ten zawód
30 października 1984 r. – Zmasakrowane ciało księdza Jerzego wydobyto z wód Zalewu Wiślanego we Włocławku. - Jerzy zupełnie nie był podobny do siebie – mówi ks. Cholewa, który stał wtedy obok zwłok. To, co zobaczyłem, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Do tej pory nie wyobrażałem sobie, że można tak zmaltretować człowieka. Do dziś postrzegam Jerzego właśnie przez pryzmat tego ostatniego spotkania. Nie mogę wyzwolić się od tego widoku. - Ujrzeliśmy leżące na wznak na stole ciało księdza Jerzego przykryte z wierzchu biała tkanina. Spod tkaniny widać było prawy bok i rękę ułożoną obok ciała, i prawie całe nogi. Po zdjęciu tkaniny ukazało się nagie ciało, zszyte na krzyż wzdłuż i w poprzek. Całe ciało było tak zmienione, że mieliśmy kłopot z jego rozpoznaniem. Całe ciało było pokryte sińcami, dolne części goleni wyglądały jakby pozdzierano z nich naskórek.
Wciąż śledzony i szykanowany coraz częściej powtarzał: „Ja długo nie pożyję”.
3 listopada 1984 r. – Pogrzeb księdza Popiełuszki w kościele św 3 listopada 1984 r. – Pogrzeb księdza Popiełuszki w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. Data pogrzebu wyznaczona została na 3 listopada 1984 roku. Tego dnia już od świtu w stronę Żoliborza płynęła rzeka ludzi. Tę wiadomość ludzie podawali sobie z ust do ust, w całej Polsce. Przenikliwe zimno nie stanowiło jednak przeszkody dla tych, którzy pragnęli wyznać swe grzechy, nierzadko po wielu latach. Sporo było też spowiedzi z całego życia.
„Niech im (zabójcom) Pan Jezus daruje, a oni się nawrócą i wspomną, z kim oni to popełnili. Przecież nie z synem, tylko z Bogiem walczyli…” Matka ks. Jerzego
8 lutego 1997 r. – Rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego księdza Jerzego. 8 lutego 2001 r. – Zakończenie procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym.
Grób Męczennika księdza Jerzego Grób księdza Jerzego nawiedziło do tej pory około 15 milionów pielgrzymów z kraju i z zagranicy. Codziennie wierni modlą się powierzając wstawiennictwu kapłana - męczennika swe sprawy osobiste , rodzinne i losy swojej Ojczyzny. „Ta śmierć jest także świadectwem. Ja modlę się za ks. Jerzego Popiełuszkę. Jeszcze bardziej modlę się o to, ażeby z tej śmierci wyrosło dobro, tak jak z Krzyża – Zmartwychwstanie… Niech będzie ta śmierć źródłem nowego życia…”. Jan Paweł II, 5 listopada 1984 r.
„Ale zapomniano lub nie chciano rozumieć, że Miłość i Prawdę można ukrzyżować, ale nie można zabić. Tam na krzyżu, Prawda i Miłość odniosły triumf nad złem, nad śmiercią, nad nienawiścią”. Ks. Jerzy
Modlitwa o beatyfikację sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki Panie Jezu Chryste, którego sługa Boży Jerzy, kapłan i męczennik, obrał Ciebie wobec świata jako swego Pana i Króla, dając przykład swej heroicznej miłości Boga, Kościoła, kapłaństwa i Ojczyzny, spraw, prosimy, byśmy pomni na Twe słowa: „wszystko co uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, Mnieście uczynili” – służyli Tobie, jako naszemu Królowi; w bliźnich naszych, aż do męczeństwa wzgardzonej naszej miłości, bo Ty nią nigdy nie pogardzisz, ale ją uświęcisz. Wysłuchaj modlitwy nasze i wynieś na ołtarze wiernego Sługę Twego ks. Jerzego, aby znak jego zwycięstwa nad złośliwym wrogiem, stał się dla nas umocnieniem w walce z własnymi słabościami. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
„Niech pamięć księdza Jerzego będzie przewodnią myślą nadchodzącego pokolenia młodych Polaków”. Ryszard Kaczorowski ostatni prezydent RP na uchodźstwie.
Nasi uczniowie przed grobem ks. Jerzego w 2007 roku
W dniu