Fizyka w bajkach
Negatywny bohater ustawia pułapkę na pozytywnego i na niego nie działa, a na negatywnego (kojota) działa. Jest to błąd w bajce, ponieważ powinien tu działać warunek dźwigni dwustronnej. Dźwignia jest w równowadze, jeśli całkowity moment siły (tzn. suma momentów sił) z lewej strony osi obrotu ma taką samą wartość, jak całkowity moment siły z prawej strony osi. Wzór : r1 * F1 = r2 * F2
Wszystko spada szybciej od kowadła. Tak naprawdę jeżeli dwa przedmioty puścimy w tym samym momencie powinny one dotknąć ziemi w tym samym czasie, niezależnie od ich masy.
Siła sprężystości - bohater powinien „wystrzelić” a nie zaplątać się w sprężynie.
Każde ciało zawieszone w przestrzeni pozostanie w tym stanie aż do chwili uświadomienia sobie swego położenia. Ciało powinno spadać od razu nawet nie świadome wysokości na jakiej się znajduje.
Moim zdaniem takie bajki jak struś pędziwiatr są śmieszne, ponieważ bawią się one fizyką i ukazują ją w ciekawej formie