Smutek…
Radość nie ma argumentów, smutek ma ich mnóstwo Radość nie ma argumentów, smutek ma ich mnóstwo. Skutkiem tego właśnie jest tak okropny i tak trudno nam się z niego wyleczyć.
Depresja nachodzi nas i opuszcza równie niespodziewanie Depresja nachodzi nas i opuszcza równie niespodziewanie. Będąc w stanie depresji, bronimy się przed pójściem pod wodę, a więc musi pojawić się ręka, która ściąga nas w dół. Inaczej, kiedy jesteśmy pogrążeni w smutku; wtedy sami decydujemy się tonąć.
Kiedy ciało jest smutne, serce powoli umiera.
Wiesz... gdy się jest bardzo smutnym, lubi się zachody słońca...
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
- Jak się nazywa to uczucie w głowie, uczucie tęsknego żalu, że rzeczy są takie, jakie najwyraźniej są? - Chyba smutek, panie.
Smutek to najdziwniejsze z uczuć: czyni nas bezradnymi Smutek to najdziwniejsze z uczuć: czyni nas bezradnymi. Jest jak okno otwarte wbrew naszej woli - przy nim można tylko dygotać z zimna. Z czasem jednak otwiera się rzadziej i rzadziej, aż wreszcie całkowicie stapia się z murem.
Trzeba więc naprzód porzucić smutki, narzekania, wyleczyć się z samego siebie, ze swoich urazów psychicznych, które są dla nas większym nieszczęściem niż wszystko, co nas otacza.
Naprawdę głębokiego smutku nie da się wyrazić nawet łzami.
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
"-Kochanie, ty płaczesz? -Nie, tylko mi się oczy pocą."
"Otworzyłam oczy, ale nie było już nikogo "Otworzyłam oczy, ale nie było już nikogo... i nikt nie powiedział- zostań!"
Dziękuje za uwagę OLA KUSTRA KL. III E