Czy Bóg o nich zapomniał… Sybiracy Czy Bóg o nich zapomniał…
koleją koleją koleją na wschód w bydlęcych wagonach bród głód i smród
Przyszli do naszych domów w nocy po kryjomu Przyszli do naszych domów w nocy po kryjomu. Zabrali nas bez niczego na zsyłkę utrapienia.
zły las lepianki śmierć choroby i mróz praca ponad siły czas złowrogi wilkiem człowiek człowiekowi
Dlaczego, mamo, nas tu przywieźli? Dlaczego brat mały nie przeżył tej udręki? Dlaczego tak srogo, źle i ubogo? Dlaczego zabierają nam nawet sny, czy nie ma tu Boga?
kto wrócił – odmrożenia kto został – na zawsze wszy pchły wszelkie plugastwo lecz najgorsi ci którzy nam to uczynili bili nas bili innych zabili
Jak żyć, gdy wieje wiatr zapomnienia Ja tu, a oni tam. Jak żyć, gdy wieje wiatr zapomnienia - rzeczy, które są nie do zapomnienia. Bez serca, bez sumienia, bez wytchnienia…
Epilog Gloria victis Kłaniamy się dziś Wam, Obrazy: malarz-Sybirak - Stefan Centomirski Opracowanie: Hubert Piętka /KP/ Kłaniamy się dziś Wam, za Wasz ból i bezczas tej sromoty, którą ludzie uczynili ludziom, zaczynając od bydlęcych wagonów. Gloria victis