Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

Materiały pochodzą z Platformy Edukacyjnej Portalu

Podobne prezentacje


Prezentacja na temat: "Materiały pochodzą z Platformy Edukacyjnej Portalu"— Zapis prezentacji:

1 Materiały pochodzą z Platformy Edukacyjnej Portalu www.szkolnictwo.pl
Wszelkie treści i zasoby edukacyjne publikowane na łamach Portalu mogą być wykorzystywane przez jego Użytkowników wyłącznie w zakresie własnego użytku osobistego oraz do użytku w szkołach podczas zajęć dydaktycznych. Kopiowanie, wprowadzanie zmian, przesyłanie, publiczne odtwarzanie i wszelkie wykorzystywanie tych treści do celów komercyjnych jest niedozwolone. Plik można dowolnie modernizować na potrzeby własne oraz do wykorzystania w szkołach podczas zajęć dydaktycznych.

2 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Myśliciel, August Rodin [E. Wójcicka - Romaniuk] edukacja filozoficzna, gimnazjum, SOLIPSYZM G. BERKLEY’A – lekcja 26

3 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Berkeley był drugim z "wielkiej trójki" oświeceniowych empiryków angielskich. Pierwszym był John Lock, a trzecim David Hume. George Berkeley ( ) urodził się i większą część życia spędził w Irlandii. Był duchownym anglikańskim, zajmował od 1709 r. stanowiska kościelne w Dublinie i Londynie. Jako misjonarz przebywał w Ameryce, walczył z ateizmem i liberalizmem religijnym. W roku 1734 został biskupem Cloyne w Irlandii, tam przez lat 18 łączył pracę nad diecezją z pracą naukową. Lock Berkley Hume

4 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Berkeley nadał empiryzmowi postać bardzo skrajną. Ta skrajność objawiła się przede wszystkim w poglądzie na idee ogólne i pojęcia abstrakcyjne. Locke zaprzeczał istnieniu w świecie zewnętrznym przedmiotów ogólnych i abstrakcyjnych, ale przyznawał, że pojęcia abstrakcyjne istnieją w umysłach. Berkeley temu zaprzeczał, w umyśle tak samo nie ma nic abstrakcyjnego, jak i poza umysłem. Nikt nie ma na przykład abstrakcyjnej idei rozciągłości: nie można przedstawić sobie rozciągłości bez takiej czy innej barwy, czy też „barwy w ogóle", lecz przedstawiona barwa musi być bądź czerwona, bądź żółta, bądź jakakolwiek inna. Barwa

5 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Idea abstrakcyjna, na przykład idea „trójkąta", który nie jest ani ostro-, ani prosto-, ani rozwartokątny, jest sprzeczna, więc nie może istnieć. Trudno przedstawić sobie „ruchu w ogóle", który nie byłby ani wolny, ani szybki. Każda idea, jaką posiadamy, jest zupełnie określona i konkretna. Według Berkeleya nie ma ani przedmiotów ogólnych, ani idei ogólnych, ogólne są jedynie wyrazy. W związku z tym u Berkeleya nastąpiło zwężenie terminu „idea". U Locke'a oznaczał „przedstawienie", a u Berkeleya tylko „wyobrażenie", gdyż nie ma innych przedstawień niż przedstawienia konkretne, czyli wyobrażenia. Trójkąt ostrokątny Trójkąt rozwartokątny

6 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Empirystyczny radykalizm Berkeleya objawił się również w jego poglądzie na pochodzenie poznania. Twierdził, że rozum jest istotnie właściwy człowiekowi, ale ma za przedmiot wyłącznie sprawy duchowe. Dla poznania ciał jedynym źródłem są zmysły. Jeśli chodzi o ciała, to wiedzieć i postrzegać to jedno i to samo. Poszedł jeszcze dalej, kiedy Locke twierdził,ież tyle tylko wiemy, ile doświadczamy, on zaś, że to tylko istnieje, czego doświadczamy.

7 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Teoria matematyki Berkeleya była najradykalniej sensualistyczną teorią wiedzy, jaka kiedykolwiek była wygłoszona. Figury, które geometria rysuje na papierze czy na tablicy, nie były dla Berkeleya ilustracją, lecz właściwym przedmiotem wiedzy matematycznej, bo tylko one mogą być oglądane przez zmysły. Rozum nie ma z matematyką nic wspólnego, bo jego przedmiotem są wyłącznie sprawy duchowe, a trójkąty nie są duchami ani czynnościami duchów. Matematyka jest więc jedynie rzeczą zmysłów.

8 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Takie zmysłowe pojmowanie matematyki prowadziło do uznania, że linie składają się z punktów i każda linia ma ich określoną ilość, że dzielenie w nieskończoność jest niemożliwe, że nie ma wielkości mniejszych niż te, które są postrzegalne. Całe życie walczył więc z koncepcją wielkości nieskończenie małych, która wydawała mu się pomyłką. Matematyka odbiega od doświadczenia, nie ma więc wartości dla poznania rzeczywistości, był więc przeciwnikiem stosowania matematyki do nauk przyrodniczych. G. Berkeley

9 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Potępiał całe teoretyczne przyrodoznawstwo za abstrakcyjne pojęcia. Odrzucał mechanikę Newtona z jej absolutnym ruchem, przestrzenią i czasem, które nie istnieją, skoro nie ma ich śladu w doświadczeniu zmysłowym. Zaprzeczał istnieniu w świecie cielesnym sił i związków przyczynowych, jako że ich też nie ma w doświadczeniu. Izaak Newton George Berkeley

10 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Locke stwierdził subiektywność niektórych jakości zmysłowych, Berkeley uznał to za słuszne. Jednak uważał, że pierwotne własności, które Locke uważał za obiektywne, są również subiektywne, one także istnieją tylko w umysłach. Podobnie jak barwa istnieje tylko, gdy jest widziana, tak też ruch czy kształt, czy wielkość istnieją tylko wtedy, gdy są postrzegane. Kształt, wielkość, barwa

11 SOLIPSYZM G. BERKLEY’A Przemawiają za tym trzy argumenty: a) Jakości pierwotne nie występują nigdy w oderwaniu, lecz zawsze w łączności z własnościami wtórnymi, np. kształt w łączności z barwą. Jeśli więc te są subiektywne, to i tamte muszą nimi być. b) Własności pierwotne są względne, np. wielkość rzeczy i szybkość ruchu zmieniają się w zależności od naszej pozycji, są więc związane z umysłem, a więc nieobiektywne. c) Własności pierwotne nie są zawarte w doświadczeniu zmysłowym. Berkeley doszedł do przekonania, że właściwie wcale nie widzimy przestrzeni i kształtów, widzimy tylko światło i barwy, dopiero przez połączenie wzroku z dotykiem postrzegamy głębię i ciała. Pierwotne własności, jak kształt i odległość, nie są rzeczą czystego doświadczenia, lecz wytworem przekształcenia doświadczeń przez umysł.

12 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Locke zauważywszy, że substancja nie jest przedmiotem doświadczenia, uznał ją za niepoznawalną, ale nie zaprzeczał jej istnieniu. Berkeley poszedł oczywiście dalej: substancji nie doświadczamy, więc - substancji nie ma. Jest więc tylko fikcją umysłu. To, co nazywamy „ciałami", są to tylko zespoły jakości zmysłowych i nic więcej: jeśli z ciał usunąć jakości, to nie zostaje nic. Tak więc: a) świat zewnętrzny składa się wyłącznie z jakości postrzeganych, b) wszystkie własności są subiektywne. Świat składa się tylko z spostrzeżeń: poza postrzeżeniami nic w nim nie ma.

13 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Dla przedmiotów świata zewnętrznego „istnieć" znaczy: być postrzeganym (esse = percipi). Rzeczy, które byłyby różne od spostrzeżeń, są tylko fikcjami umysłu. Jeśli materia ma być substancją istniejącą niezależnie od spostrzeżeń, to - nie ma materii. Jeśli ciała mają być częściami tak pojętej materii, to - nie ma ciał. Jednym słowem: to co istnieje, a nie jest postrzegane w rzeczywistości nie istnieje. Oto immaterializm /pogląd, według którego materia nie istnieje, a wszystko, co istnieje, jest niematerialne, duchowe, idealizm metafizyczny, spirytualizm/ Berkeleya.

14 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Immaterializm był poglądem, do którego Berkeley przykładał największą wagę. Uważał go za zrozumiały sam przez się, nieuznawany tylko przez zaślepienie umysłów. Wynikał bezpośrednio ze znaczenia terminu „istnieć"- jeśli mówię, że stół istnieje, to znaczy, że widzę go i dotykam, lub że ktoś go widzi, lub przynajmniej, iż widziałby go, gdyby znajdował się w tym samym pokoju. Jeśli mówię, że stół istnieje, to znaczy, że widzę go i dotykam

15 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Berkeley zachował nazwę „ciał" i w ogóle całe potoczne, realistyczne słownictwo. Kładł nacisk na to, że jego teoria nie zaprzecza rzeczywistości świata, nie podwaja go, jak to czyni pospolity pogląd, wprowadzający rzeczy obok idei. G. Berkeley

16 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Jednak koncepcja Berkeleya nastręczała wiele trudności. Jeśli istnienie rzeczy polega na tym, że są postrzegane, to jakże można uważać za jedną rzecz to, co postrzegamy wieloma zmysłami. Przyznawał, że nie możemy widzieć i dotykać jednej i tej samej rzeczy - dotykamy jednej, a widzimy drugą. Mimo to mówimy o jednej i tej samej rzeczy, a pochodzi to z niedokładności naszej mowy. Nie możemy widzieć i dotykać jednej i tej samej rzeczy - dotykamy jednej, a widzimy drugą

17 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Nie inaczej jest ze spostrzeżeniami tego samego zmysłu, gdy np. oglądamy przedmiot z bliska i z daleka, to spostrzeżenia są różne, więc i przedmiot musi być różny. Inną rzecz widzimy gołym okiem, a inną, gdy spoglądamy przez mikroskop. Szczególne trudności dla teorii Berkeleya stanowiły trwałość i jedność rzeczy. 1) Czy ilekroć otwieram oczy i spostrzegam dom, tylekroć ten dom tworzy się na nowo? 2) Czy gdy dziesięciu ludzi patrzy na dom, istnieje dziesięć domów? Berkeley tłumaczył to w ten sposób: rzeczy są postrzeżeniami, ale nie tylko ludzi, lecz i Boga. Jako postrzeżenia Boże mają trwałość i jedność, nawet gdy żaden człowiek na nie patrzy, to jednak patrzy na nie Bóg i dzięki temu istnieją bez przerwy. Starość i młodość, /dwa obrazy ukryte w jednym/

18 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Wszystkie te rozważania prowadziły Berkeley’a do solipsyzmu /pogląd filozoficzny, według którego nie można bezpośrednio poznać żadnej innej rzeczywistości poza własną świadomością (umysłem). Człowiek ma dostęp jedynie do subiektywnie odczuwanych zjawisk. W konsekwencji solipsysta przyjmuje, że istnieje tylko on jako konkretny podmiot, dla którego wszystko, poza jego świadomością, jest jedynie układem zjawisk/, czyli twierdzenia, że realnie istnieje tylko "ja" postrzegające. Berkeley przezwyciężył solipsyzm przez wprowadzenie Boga.

19 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Immaterializm to jedna część filozofii Berkeleya, druga była spirytualistyczna. Aby istniały idee, muszą istnieć umysły, które w sobie te idee noszą. Świat składa się więc nie z samych idei, lecz z idei i umysłów. Umysły istnieją samodzielnie i są nosicielami idei: są prawdziwymi substancjami. Krytyka Berkeleya dotyczy substancji materialnych, nie duchowych. Idee same przez się nie mogą istnieć, zakładają istnienie duchów czynnych. Duchy zaś ze swej natury są różne od idei, bo różne jest to, co czynne, od tego, co bierne. Byt idei polega na tym, że są postrzegane, duchów - że postrzegają. Jedyną działającą przyczyną jest duch, więc wszelkie przemiany w świecie są natury duchowej, nie mechanicznej. Mechanistyczne wyjaśnienie przyrody jest absurdem.

20 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Skąd wiemy o istnieniu duchów? Istnienie własnej jaźni poznajemy przez wewnętrzne doświadczenie. Poza duchem własnym istnieją też inne duchy, choć o nich nie posiadamy doświadczenia. Nie posiadamy idei duchów, posiadamy natomiast ich pojęcie, tj. nie wyobrażamy ich sobie, lecz je rozumiemy. Jak ciała poznajemy tylko przez zmysły, tak duszę tylko przez rozum. Toteż świat ciał jest przedmiotem nauki, świat duchów - przedmiotem metafizyki. Ciała poznajemy tylko przez zmysły, duszę tylko przez rozum

21 SOLIPSYZM G. BERKELEY’A
Berkeley był głównym w dziejach przedstawicielem immaterializmu. Zasłużył się szeregiem badań specjalnych, jak psychologiczna analiza widzenia przestrzennego. Upamiętnił się również swą niezwykle ostrą krytyką tradycyjnych pojęć filozofii, takich jak pojęcie idei abstrakcyjnych, substancji, materii, jakości pierwotnych. Analiza widzenia przestrzennego

22 BIBLIOGRAFIA Berkeley G., Traktat o zasadach poznania ludzkiego , Kraków 2005. Berkeley G. Trzy dialogi między Hylasem a Filonousem , Kęty 2002. Kuderowicz Z., Filozofia nowożytnej Europy , Warszawa 1989. Tatarkiewicz W., Historia filozofii, t. 2, Warszawa 2002.


Pobierz ppt "Materiały pochodzą z Platformy Edukacyjnej Portalu"

Podobne prezentacje


Reklamy Google