Historia mojego oczka w pigułce

Prezentacja na temat: "Historia mojego oczka w pigułce"— Zapis prezentacji:

1 Historia mojego oczka w pigułce
madabedz Historia mojego oczka w pigułce

2 Rok 2008 – początek oczka

3 Początki były ciężkie, patrząc z perspektywy… zapał wielki, ale mnóstwo podstawowych błędów, które później trzeba było naprawiać. Największy błąd to brak wypoziomowania. No i tu zaczęła się walka z wystającą folią… kilka miesięcy i trochę dodatkowej kasy na różnego rodzaju kamienie i kamyczki… Choć minęło siedem lat to pamiętam te godziny spędzone na kolanach wokół oczka… łezka się w oku kręci…

4 Efekty tych godzin na kolanach dawały jednak sporo radości ( również dzięki Waszym pochwałom) zmiany dokonane w roku 2010

5 Walka z folią ciąg dalszy czerwiec 2010

6 Inne problemy !!! Poza walką z linią brzegową dużo czasu trzeba było poświęcić na walkę o czystą wodę

7 Różne pomysły Kiełbaski z torfem Nawet kot chciał jakoś pomóc

8 Walka o czystą wodę c.d. Filtr z beczki działający super do dzisiaj
Własnoręcznie zbudowana lampa UV ( oczywiście dzięki podpowiedziom z forum)

9 Rybki i nie tylko Czasami było ciężko
Karasie 2010… niestety dwa lata później nie przetrzymały awarii napowietrzacza w zimie Czasami było ciężko

10 Pomysł z czerwiec 2010 Zachciało mi się mini strumyka
Może fajnie by było, tylko wsadziłem tam folię budowlaną, którą korzenie podziurawiły jak sitko… szkoda było mojej roboty i pomysł strumienia umarł na pięć lat Zachciało mi się mini strumyka

11 5 lat przerwy !!! Tak … było ogólne lenistwo i prawie pięć lat życia oczka własnym życiem. Wszystko się porozrastało, część zgniło a ja jestem starszy o pięć lat. Nie wiem dlaczego ale w tym roku dostałem animuszu i zabrałem się do odrabiania straconego czasu. Powrócił pomysł strumienia i porządkowania i odnowienia terenu wokół oczka Wykop pod strumień Folia i robienie stopni wodnych

12 Wykopy… i maskowanie folii

13 Rok maja… zakończone prace wykopaliskowe… zrobiony strumień o którym tyle myślałem… sporo pracy fizycznej i znowu kilka godzin na kolanach przy maskowaniu folii ( chociaż jest jeszcze kilka miejsc denerwujących ), układaniu kamyczków itp Tędy przychodzi się w rejon oczka

14 Wiosna 2015 Zarośnięty szczyt budynku gospodarczago
Wyremontowana palisada – trochę śmierdzące podkłady kolejowe Zarośnięty szczyt budynku gospodarczago

15 Widok z nad grilla Grill w zaroślach

16 Lilie i różne inne roślinki
Jeden z brzegów Lilie i różne inne roślinki Mój korzeń a za nim górna część strumienia

17 Widok „od sąsiada” Trochę folii jeszcze widać, ale popracuję nad tym …
Widok z mojej strony…

18 Stary pień z którego wypływa jakaś woda ( oczywiście z pompy )
Kawałek strumyka z kosaćcami

19 Niby wszystko zielone, ale takie różne…
ledwo widoczny daszek grilla No i to co cieszy oko