Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

3 KOBIETY ANIA BEDNARCZUK, IZA GUSTOWSKA, KRYNIA PIOTROWSKA BWA – Poznań / arsenał/ 6-23 luty 1978.

Podobne prezentacje


Prezentacja na temat: "3 KOBIETY ANIA BEDNARCZUK, IZA GUSTOWSKA, KRYNIA PIOTROWSKA BWA – Poznań / arsenał/ 6-23 luty 1978."— Zapis prezentacji:

1 3 KOBIETY ANIA BEDNARCZUK, IZA GUSTOWSKA, KRYNIA PIOTROWSKA BWA – Poznań / arsenał/ 6-23 luty 1978

2

3

4 I wystawa trzech kobiet bardziej jeszcze niż wystaw „kobiet” jest wystawą pewnych tendencji w sztuce, zmęczonej hiperrealizmem i pop-artem, sztuce, która chciałaby zawrzeć Tymczasowy rozejm z atakującymi ją natchnieniami, które domagają się natychmiastowej kanonizacji postaci, odrębnego „izmu”. Może wystawa pokazuje, że takie zawieszenie broni jest dla zdrowia formy w sztuce konieczne? A może właśnie dlatego, że kobiecie, w naszej wciąż jeszcze męsko-centrycznej kulturze trudniej jest o pychę opartą na własnych zdobyczach estetycznych, może właśnie dlatego autorki wystawy zaproponowały formułę kompromisową i szukają dróg porozumienia między środkami wypowiedzi plastycznej, zakażonymi fotografią, podczas gdy mężczyźni – licząc na pełen tryumf – takiego kompromisu nie uznaliby? Sławomir Magala, Trzy Kobiety Sztuka 1/6/1979

5

6

7

8

9 Podoba mi się także ascetyczny trop z cyframi i literami (brałem to za tablice rejestracyjne – ale okazało się, że podstawą był kalendarz holenderski z pierwszymi literami dni tygodnia i datami) i – mówiąc ogólniej – niezależność i śmiałość tych gobelinów, jakaś precyzyjna zuchwałość u kobiety. Sławomir Magala, Trzy Kobiety Sztuka 1/6/1979

10

11 A portrety Anny Bednarczuk?
Autoportret oparty na fotografii paszportowej, tak precyzyjny i misterny, że autorka musiała wręcz dorzucić skazy, naśladujące niedokładność odbitki (sic!), albo dwa profile-te same, ale zróżnicowane w barwie i fakturze, albo rządek profili, których kontrasty barw rozświetlają – jak neony na fotografii wykonanej nocą cały gobelin. Sławomir Magala, Trzy Kobiety Sztuka 1/6/1979

12

13

14 Tarcza I-II, 1976 Izabella Gustowska

15 Innego rodzaju efekt uzyskuje Gustowska w grafice Kobiety – echo body-art jest tutaj dość odległe i subtelne – można je jedynie uchwycić w wycięciu zarysu głów podkreślających obwód sylwetek i w zamaskowaniu twarzy, co zostawia nagie kobiece torsy i piersi w centrum uwagi. Sławomir Magala, Trzy Kobiety Sztuka 1/6/1979

16 Kobieta II, 1977 Izabella Gustowska

17 Kobieta I, 1977 Izabella Gustowska

18 Zmienność widzenia I-III, 1978
Izabella Gustowska

19 Sławomir Magala, Trzy Kobiety Sztuka 1/6/1979
Zmieniam się I-IV, 1978 Izabella Gustowska U Gustowskiej seryjność może polegać na chwytaniu kolejnych stadiów ruchu, na konstruowaniu Quasi – fabuły , jak to ma miejsce w 4-częściowej pracy Zobacz mnie w czerwieni, albo na nakładaniu na siebie 2 nadruków, co prowadzi do efektu zamazanej nieco fotografii, w trakcie sporządzania której, przedmiot uwagi jak gdyby poruszył się, widać ten efekt w Zapisie codziennych czynności. Sławomir Magala, Trzy Kobiety Sztuka 1/6/1979

20 Zobacz mnie w czerwieni I-IV, 1978
Izabella Gustowska

21 Notatka z miesiąca lipca I-III, 1977
Izabella Gustowska

22 Najbardziej interesująca jest jednak Notatka z miesiąca lipca (autooffset), łączy ona seryjność przedstawień ciała kobiecego w zieleni z delikatnym niedomówieniem, uzyskanym dzięki dużemu skontrastowaniu plam czerni i bieli, co przypomina wynik, jaki uzyskuje fotograf, któremu zależy na ostrym kontraście między miejscami zacienionymi i rozjaśnionymi słońcem. Sławomir Magala, Trzy Kobiety Sztuka 1/6/1979

23 Zapis codziennych czynności I-IV, 1975 Izabella Gustowska

24 Rekonstrukcja II, 1976 Krystyna Piotrowska

25 Rekonstrukcja I, 1976 Krystyna Piotrowska

26 Najciekawsze są doświadczenia z materiałami, jedwabiem, płótnem, służące zamiast papieru jako podkład do grafik. Jeżeli na takim materiale odbić, powielić, wydrukować twarz, uzyskuje się chustę świętej Weroniki (określenie autorki), jeżeli nagi tors kobiecy – bardzo nośna metaforę, wszakże materiał, na pierwszy rzut oka, lśniący i jedwabisty, kojarzy się raczej z ukrywaniem ciała kobiecego, niż z jego ukazywaniem. Odwrócenie funkcji działa odświeżająco. Blizny to najbardziej erotyczny utwór na wystawie, a jego tytuł i blizny stworzone przez zeszyte nićmi fragmenty tła, jestem skłonny uważać za prawdziwie kobiecy kaprys twórczyni – kokieterię. Co prawda skojarzenie erotyki z bliznami – ze śladami bólu – posiada pewne uzasadnienie głębsze (Irzykowski w Alchemii Ciała), powołując się na znane studium Simmla o Schopenhauerze i Nietzschem – porównywał akt płciowy z aktem okrucieństwa fizycznego, równie głęboko naruszający intymność drugiej osoby – jest to jednak trop, który zaprowadziłby nas w rejony metafizyki i przeżycia – rejony te zwiedzać należy, ale niekoniecznie przy niniejszej okazji. Sławomir Magala, Trzy Kobiety Sztuka 1/6/1979

27 Chusta I, II, III, 1977 Krystyna Piotrowska

28 Wyszywanka, 1978 Krystyna Piotrowska

29 Tekstylia, 1975 Krystyna Piotrowska

30


Pobierz ppt "3 KOBIETY ANIA BEDNARCZUK, IZA GUSTOWSKA, KRYNIA PIOTROWSKA BWA – Poznań / arsenał/ 6-23 luty 1978."

Podobne prezentacje


Reklamy Google