Przeczytaj tekst jako pogodynka: "W lustrze dostrzegł jakiś ruch za plecami, ale nim zdażył obrócić głowe, czyjeś ręce chwyciły go, obróciły i cisnęły na kafelki. Walnał głową w ścianę, czapka spadła mu na podłoge i oto patrzył wprost w oczy, okragłej mięsistej, zaczerwienionej twarzy Danfortha Keetona."
Przeczytaj tekt jako duch: "Niczym we śnie położył dłoń na klamce i poruszył nią. Obróciła sie łatwo pod naciskiem dłoni. Gdzieś z góry, dobiegł srebrny brzęk dzwoneczka. Wydawał sie strasznie, nieprawdopodobnie daleki."
Przeczytaj tekst w bardzo szybkim tempie: "Zaczęliśmy biec korytarzem i - bum! jego wózek zaczepił o mój. Nie przyłożyłe mu, bo mama kazała mi być grzecznym, ale sobie poszedłem. Jedynie z kolegami ze szkoły można się naprawdę bawić. Kłopot tylko, że przez tego idiotę kółko od wózka trochę się skrzywiło."
Przeczytaj tekst jako raper: „ Gruby Alcest, ten, co strasznie szybko je, rozchorował się pierwszy. Potem wszyscy poszli w jego ślady, nie licząc Justyna, który jest chudy, ale może okropnie dużo zjeść, bo szczęściarz ma solitera i ten soliter choruje zamiast jego."
Przeczytaj teskt jako naukowiec: "Damianek zastrzygł w bezruchu. Damianek wstrzymał oddech. Damianek wpatrywał się w wielkie tekturowe pudło. Wehikuł czasu? Wehikuł czasu? W jaki sposób mógłby to być wehikuł czasu?"
Przeczytaj tekst jako komentator sportowy: "Karolek starał się ocenić odległość, jaka dzieliła go od ciasteczek Wandzi. Gwiżdżąc nonszalancko, Karolek udawał, że patrzy w zupełnie inną stronę. P czym jeden szybki ruch - ŁAPS. Karolek zagrabił cał garść ciasteczek i wepchnął do ust."
Przeczytaj tekst jako przekupka na targu: "Koszmarny karolek powrócił z dużym koszem z wikliny. Wyciągnął z niego starą czerwoną sukienkę mamy, szminkę i jakiś czerwony napój z pianą"
Przeczytaj tekst jako ufoludek: "Znajdował się w salonie w domu, który bardzo przypominał mu jego dom. Przed nim stał jakiś chłpiec w szlafroku, z twarzą pomalowaną w niebieskie paski i ze srebrnymi antenkami na głowie."