Politechnika Częstochowska Wydział Inżynierii Procesowej, Materiałowej i Fizyki Stosowanej Katedra Pieców Przemysłowych i Ochrony Środowiska Struktura rynku paliwowo- energetycznego EMISJA DWUTLENKU WĘGLA I HANDEL EMISJAMI JAKO SPOSÓB JEJ OGRANICZENIA DIOXIDE CARBON AND EMISSIONS TRADING AS A WAY TO ITS REDUCE Anna Poskart, Marian Kieloch, Agnieszka Benduch STRESZCZENIE W artykule przedstawiono strukturę rynku paliwowo- energetycznego na świecie, w krajach Unii Europejskiej i w Polsce oraz analogiczną do niej strukturę emisji dwutlenku węgla. Celem tej analizy było wyłonienie czołówki państw, które w największym stopniu są odpowiedzialne za emisję tego gazu cieplarnianego do atmosfery. W pracy został omówiony system handlu emisjami, jako strategia w dążeniu do redukcji dwutlenku węgla. Handel emisjami pokazano nie tylko z perspektywy ekologicznej, ale również od strony globalnego biznesu, na którym korzystają państwa wysokorozwinięte. Wielkość emisji CO 2 Handel emisjami jako iluzyjny sposób na ograniczenie emisji gazów cieplarnianych Podstawą strategii zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych jest wypracowany 1 stycznia 2005 roku przez UE europejski system handlu emisjami (EU ETS), oparty na handlu zezwoleniami na emisje dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych. System EU ETS obejmuje 27 państw członkowskich Unii Europejskiej, a od początku 2008 roku przystąpiły do niego także sąsiadujące z UE Islandia, Lichtenstein i Norwegia. Przyjmując pakiet klimatyczny każdy z krajów członkowskich UE zobowiązał się zredukować wielkość emisji gazów cieplarnianych w stosunku do roku bazowego [5]. Najwięksi emitenci CO 2 pozostają poza wszelkimi prawami. Przystąpienie do systemu handlu emisjami wiąże się z ograniczeniem wzrostu gospodarczego, z czego doskonale zdają sobie sprawę Chiny i Stany Zjednoczone. W obliczu ponad 40 procentowego udziału w globalnej emisji CO 2, jaki przypada na te dwa kraje, próba redukcji emisji gazów cieplarnianych, jaką podejmują kraje UE, wydaje się przynieść znikomy rezultat. Najwyższą cenę zapłacą państwa słabo rozwinięte, których nie stać jeszcze na wdrożenie nowoczesnych instalacji i technologii niskowęglowych. Moim zdaniem handel emisjami ma charakter bardziej globalnego biznesu, w którym kraje zamożne bogacą się kosztem państw słabo rozwiniętych, niż sposobu na ograniczenie CO 2. Podsumowanie Działania prowadzone przez Unię Europejską, mające na celu redukcję emisji dwutlenku węgla, wydają się być niezbyt skuteczne. Sam system handlu emisjami nie likwiduje problemu, lecz go kamufluje. Państwa wysokorozwinięte bogacą się na sprzedaży uprawnień emisyjnych, a krajom rozwijającym się są stawiane bariery do rozwoju, co z troską o środowisko ma niewiele wspólnego. W światowej skali emisji CO 2 najwięksi emitenci nie biorą udziału w przedsięwzięciach zmierzających do jego ograniczenia. Najskuteczniejszym sposobem redukcji dwutlenku węgla jest zmiana struktury zużycia energii, tzn. odchodzenie od paliw kopalnych i zastępowanie ich odnawialnymi źródłami energii.