Jeżeli poprzedni rok rozpoczął się radośnie…
a zakończył z pewnym zmęczeniem…
z poczuciem samotności na tak olbrzymim świecie...
bez określonego kierunku…
z paroma zbytecznymi kilogramami…
jeżeli zdarzyło Ci się w ciągu roku zapomnieć o paru ważnych zobowiązaniach… (takich jak urodziny teściowej…)
jeżeli cel pozostawał stale poza zasięgiem ręki…
nie mówiąc już o zatargach z szefem…
jeżeli rok 2004 nie sprawił Ci satysfakcji…
to właśnie rozpoczął się zupełnie nowy Rok 2005!
I należy to odpowiednio uczcić…
serdecznością…
miłością…
i dużą dawką poczucia humoru!
Z życzeniami aby rok 2005 stał się ogromnym skokiem w przyszłość!!!