GIMNAZJUM nr 2 w ŚWIECIU ul. Ogrodowa 1c

Prezentacja na temat: "GIMNAZJUM nr 2 w ŚWIECIU ul. Ogrodowa 1c"— Zapis prezentacji:

1 GIMNAZJUM nr 2 w ŚWIECIU ul. Ogrodowa 1c
X 2007 r. W tym numerze GAZETKA SZKOLNA 1.Wywiad miesiąca 2.Sondaż 3.Mundurki szkolne- nasze odczucia 4.Barwy jesieni- poezja 5.Co słychać w bibliotece szkolnej? 6.Humorystycznie 7. Regionalnie 8. Dzień Belfra Wreszcie pierwszy numer gazetki! Chcemy spełniać Wasze oczekiwania. Rozbudowując gazetkę będziemy kierować się także zdaniem czytelników. Czekamy na propozycje, tematy, artykuły i informacje z życia szkoły. Wasze propozycje składajcie we wtorki o godzinie w sali nr Redakcja!!! Jak tu zapomnieć o wakacjach

2 Anna: Co podoba się Panu w naszej szkole ?
Wywiad miesiąca Wywiad przeprowadziła uczennica klasy Ib Anna Wiśniewska Rozmówcą był mgr Dawid Chyłła - nauczyciel języka angielskiego Anna: Co podoba się Panu w naszej szkole ? Pan Dawid Chyłła: Ogólnie podoba mi się praca w szkole. Jestem zadowolony z prowadzenia lekcji, które są dla mnie cennym doświadczeniem. Anna: Od kiedy pasjonował Pana język angielski ? Pan Dawid Chyłła: Od dzieciństwa pasjonowałem się językiem angielskim. Anna: Jakie cechy osobowości według Pana powinien mieć nauczyciel ? Pan Dawid Chyłła: Powinien być stanowczy, konsekwentny, zdecydowany, sprawiedliwy, uczciwy, kompetentny. Powinien wykorzystywać umiejętności organizacyjne i pedagogiczne. Poza tym dobry nauczyciel wie, jak motywować swoich uczniów do działania. Wykorzystywać powinien również swoje zainteresowania i dodatkowe umiejętności w czasie pracy z uczniami. Anna: Co czuł Pan po pierwszym dniu pobytu w szkole ? Pan Dawid Chyłła: Po pierwszym dniu pracy w szkole odniosłem pozytywne wrażenie oraz odczucie, które zachęciło mnie do dalszej pracy. Anna: Czy często zdarza się Panu przekładać teksty na język angielski ? Chodzi mi o teksty głównie literackie. Pan Dawid Chyłła: Tak, zdarzało się. Najczęściej w czasie studiów, ale w życiu prywatnym również. Anna: Czy zechciałby Pan nam zdradzić, jaka jest Pana ulubiona potrawa? Pan Dawid Chyłła: Oczywiście! Klops w sosie greckim. Anna: A ulubione słodycze? Pan Dawid Chyłła: Andruty Anna: W imieniu Redakcji i uczniów gimnazjum dziękuję za udzielenie mi odpowiedzi na pytania. Życzę samych wspaniałych lekcji języka angielskiego!

3 Sondaż Co sądzisz o makijażu w szkole? Nie poprawialiśmy składni zdań; podajemy najczęściej występujące odpowiedzi; pominęliśmy wulgarne! -Myślę, że na lekki makijaż nauczyciele nie powinni zwracać uwagi. -Moim zdaniem nauczyciele nie powinni zwracać uwagi na mało widoczny makijaż, ale sprzeciwiam się czerwonym szminkom i niebieskim cieniom do oczu. -Ja się nie maluję i nie mam nic do powiedzenia na ten temat. -Myślę, że uczennice nie powinny się malować do szkoły. -Uważam, że lekki makijaż może być. -Dla mnie to normalne mieć makijaż na twarzy. -Dziewczęta nie powinny malować się do szkoły, bo szkoła to nie rewia mody tylko miejsce nauki. -Makijaż jest nieodpowiedni do szkoły. -Jeśli ktoś chce to się maluje i nauczyciele nic na to nie poradzą. -Ja się maluję i myślę, że nauczyciele nie powinni zwracać na to uwagi, bo każdy ma swój styl. -Makijaż jest dobry na dyskotekę, a nie do szkoły. -Ja się maluję i nikt mi jeszcze uwagi nie zwrócił. -Ja osobiście się nie maluję, ale mi to nie przeszkadza. -Jak ktoś chce to się maluje. -Do szkoły nie powinno się malować, bo tak jest w regulaminie, ale i tak wiele osób go nie przestrzega. -Nic, jak ktoś chce to niech się maluje. -Prawie każda uczennica się maluje,ale mi się to nie podoba. -Nic mnie to nie obchodzi. -Ja się nie maluję. -Do szkoły można się lekko pomalować i ja się tego trzymam. A teraz! Co sądzisz o kolczykach noszonych przez chłopców? -Nic. -Kolczyki są fajne i dziewczynom się podobają. -Nic nie daję do gazetki. -Kolczyki są fajne. -Kolczyki są do kitu. -Nie podoba mi się to. -Przestań! -Jest to bardzo nie na miejscu i uważam, że nie powinno się tego tolerować. -Kolczyki to głupota. -Cześć! -Kolczyki są super. -Kolczyki są bardzo fajne. -Czego ty chcesz? -Kolczyki są OK. -Nic nie mam do powiedzenia. -Nie powinno się nosić kolczyków do szkoły. -Kolczyki fajnie wyglądają i dlatego mam kolczyk w uchu. -Nie podobają mi się. -Jak ktoś chce to nosi kolczyki, ale mi się to nie podoba.

4 Mamy już mundurki szkolne
Anna Dering – uczennica z klasy III d rozmawiała z rówieśnikami o tym, co sadzą o noszeniu stroju szkolnego. Nie poprawiano składni wypowiedzi, żeby było autentyczniej! Niektórzy pozwolili nam na podanie danych osobowych! Anna D. Wasze wypowiedzi: -Według mnie nie było to potrzebne, ponieważ i tak tego nie widać. Lepiej wprowadzić fartuszki i to tylko dla dziewcząt, tych niestosownie ubranych. - Z jednej strony jest to dobry pomysł, a z drugiej nie, ponieważ i tak widać różnice w ubiorze. Pod mundurkiem każdy nosi, co chce. - Według mnie mundurki są niepotrzebne, ponieważ i tak większość uczniów nosi je na sobie odpięte lub wcale ich nie nosi. - Jest to dla mnie głupota, bo i tak widać kto jest biedny, a kto bogaty; Klaudia z klasy trzeciej - Nie podobają mi się mundurki, wolałabym spódniczki i kamizelki. Nie widzielibyśmy różnicy materialnej. - Są stroje, a nie ma żadnej różnicy. - Moim zdaniem powinno się mieć zapasowe mundurki. A i tak nie nosi ich zbyt wiele osób. - Uważam, że materiał, z którego uszyte są mundurki, jest niskiej jakości, zbyt sztywny i mało elastyczny. - Wolałabym, żeby strój szkolny był wykonany z bardziej naturalnego materiału. - Nie podoba mi się strój szkolny ze względu na cenę i kolor. - Myślę, ze krój jest nieciekawy. Osobiście podobają mi się mundurki z innych szkół. - Mundurek to dobry pomysł, chociaż wykonanie jest niezbyt estetyczne. - Tak! Owszem to dobry pomysł, ale nic się nie zmieniło w życiu szkoły. - Wcale mi się nie podoba mój mundurek. - Owszem, mam na sobie mundurek i będę go nosił, bo chcę, chociaż koledzy mi dokuczają. - Wstydzę się w nim chodzić. - Dużo zamieszania, a i tak żadnych zmian. - Mundurki, moim zdaniem, są śmieszne, ale chodzę w moim, bo co … - Dziewczyny mają nosić mundurki, bo ubierają się niestosownie. - Moim zdaniem mundurki są ładne, lecz nie wyrównują różnic materialnych. Wszystko widać, za mało materiału na sobie. - Mundurki są względne, można wytrzymać. Jednak trochę się jeszcze wstydzę. No i koledzy! Wstyd! Redakcja czuwa! Podobno w czasie lekcji pamiętacie o mundurkach! W czasie przerw – pilnujcie się!!!

5 Czy podoba się Wam taki rok? stycznik gromnicznik brzezień dębień maik
Nazwy miesięcy Czy podoba się Wam taki rok? stycznik gromnicznik brzezień dębień maik ugornik lipień stojaczka pajęcznik pościernik liściopad Godnik Regionalnie można powiedzieć:,,Mamy pościernik” październik – od paździerzy, tj. odpadów lnu lub konopii; pościernik – od ścierniska Przysłowia regionalne W krótkie dzionki października wszystko z pola, z sadu znika Październik, bo po ścierni pług, rznąc skibę, rolę czerni Od świetej Urszuli chłopiec do dziewczyny się tuli Od świętej Urszuli trudno wyjść w samej koszuli Zwylke około świętej Jadwigi babie latko leci na wyścigi Gdy październik ciepły trzyma zwykle mroźna bywa zima Na marginesie, czy Wiecie, że gawrony na Pomorzu zwane są gapami. Tylko Wy nimi nie bądźcie!!! Redakcja

6 W. Gombrowicza ( W. Gombrowicz, Ferdydurke, Kraków 1987 ) Na początek
Niedługo Dzień Nauczyciela! Potocznie Dzień Belfra, a może Bakałarza! To już 14 października! Wybraliśmy specjalnie dla Naszych Nauczycieli i Uczniów fragmenty ,, Ferdydurke” W. Gombrowicza ( W. Gombrowicz, Ferdydurke, Kraków 1987 ) Na początek ,,Azali zadufały Miętus sprośnikiem jest? Syfonus idealistus? Kujmy się, kujmy, bo cwaję dostaniemy!” A teraz! Z rozmowy nauczyciela z uczniem: ,, Nauczyciel westchnął, stłumił, spojrzał na zegarek i mówił: - Wielkim poetą! Zapamiętajcie to sobie, bo ważne! Dlaczego kochamy? Bo był wielkim poetą. Wielkim poetą był! Nieroby, nieuki, mówię wam przecież spokojnie, wbijcie sobie dobrze do głowy – a więc jeszcze raz powtórzę, proszę panów: wielki poeta, Juliusz Słowacki, wielki poeta, kochamy Juliusza Słowackiego i zachwycamy się jego poezjami, gdyż był on wielkim poetą. Proszę zapisać sobie temat wypracowania domowego: ,, Dlaczego w poezjach wielkiego poety, Juliusza Słowackiego, mieszka nieśmiertelne piękno, które zachwyt wzbudza? ” W tym miejscu wykładu jeden z uczniów zakręcił się nerwowo i zajęczał: - A kiedy ja się wcale nie zachwycam! Wcale się nie zachwycam! Nie zajmuje mnie. Nie mogę wyczytać więcej jak dwie strofy, a i to mnie nie zajmuje. Boże, ratuj, jak mnie to zachwyca, kiedy mnie nie zachwyca? (… ) Naiwnym tym wyznaniem aż zakrztusił się nauczyciel” Ciąg dalszy: Nauczyciel ,, - Ciszej, na Boga! – syknął.- Gałkiewicz stawiam pałkę. Gałkiewicz zgubić mnie chce! Gałkiewicz chyba nie zdaje sobie sprawy, co powiedział? Gałkiewicz - Ale ja nie mogę zrozumieć, jak zachwyca, kiedy nie zachwyca. - Jak to nie zachwyca Gałkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Gałkiewiczowi, że zachwyca. - A mnie nie zachwyca.(…)” Naszym Pedagogom i Dyrekcji życzymy lepszych uczniów, niż Gałkiewicz, chociaż patrząc obiektywnie postawa tegoż Nauczyciela jest dopiero dramatycna. Z przymrużeniem oka Redakcja

7 Ale się dzieje!!! Oczywiście w bibliotece szkolnej!
Pani mgr Justyna Dworakowska robi, co może! W czasie przerw tłum uczniów mrowi się w bibliotece szkolnej. A tam? Odpowiedni nastrój: suszone kwiaty w wazonach, stara i wielka walizka, która może być symbolem wakacji, dawnych czasów, ale przede wszystkim stwarza w bibliotece nastrój tęsknoty za czymś innym… Ciekawe, kto podarował tę walizkę pani J. Dworakowskiej? Redakcja czeka na Wasze odpowiedzi. Kto pierwszy, ten lepszy i nagroda! Czekamy! Odpowiedzi na kartkach; sala 115 ; dyżur Redakcji we wtorek o godzinie 1420 Co przed nami! październik 1. Dzień Edukacji Narodowej – 14 października 2.Międzynarodowy Dzień Bibliotek Szkolnych – przygotuje Pani mgr Justyna Dworakowska Opracowała:Paulina Waszkowska kl. IIId *************************************************************************** Poetka też ma coś do powiedzenia! *** W pochmurny dzień zerwał się silny wiatr. Strącił ostatnie liście z drzew. Czerwień płakała miłością, Żółty- nadzieją- tak przewrotnie? Zielony- pokojem. Barwy rozkołysały jej nostalgię Pojęła piękno jesieni… V.D. Kl IIIc Redakcja bardzo dziękuje za współpracę poetce z klasy III c! **************************************************************** Czekamy na Wasze prace! Jeżeli chcecie podzielić się z nami Waszym talentem, przynoście wiersze do druku. Na pewno opublikujemy je w gazetce! Z radością czeka Redakcja!!!

8 Coś na wesoło Pani w szkole pyta Jasia: - Powiedz mi, kim byli: Mickiewicz, Słowacki, Norwid? - Nie wiem. A czy pani wie, kto to był Zyga, Chudy i Kazek? - Nie wiem - odpowiada zdziwiona nauczycielka. - To co mnie pani swoją bandą straszy? Wiesz, mamo, Kazio wczoraj przyszedł brudny do szkoły i pani go za karę wysłała do domu! - I co pomogło? - Tak, dzisiaj cała klasa przyszła brudna. Po latach spotyka Jasio starą nauczycielkę z liceum. - No, co u ciebie słychać Jasiu, co porabiasz? - A wie Pani... chemię wykładam. - Niemożliwe, a gdzie Jasiu? - W „Biedronce”. Jasiu spóźnia się pół godziny na lekcję języka polskiego. Nauczycielka pyta go: - Jasiu, dlaczego się spóźniłeś? - Bo napadł na mnie groźny bandyta z pistoletem w ręce! - To straszne! - mówi nauczycielka - I co było potem ? - Potem zabrał mi zeszyt z zadaniem domowym! Jasio mówi do mamy: - Mamusiu, chciałbym ci coś ofiarować. - Nie trzeba, syneczku. Jeśli chcesz mi sprawić przyjemność, to popraw swoją jedynkę z matematyki. - Za późno, mamusiu. Kupiłem ci już perfumy. W gabinecie okulisty pacjent nie może przeczytać żadnej literki, nawet z bardzo bliska. -Ma pan bardzo słaby wzrok -stwierdza lekarz. -Gdzie tam, ja nie umiem czytać! Uwaga! W następnym numerze gazetki na pewno wywiad miesiąca z Panią Dyrektor! Przeczytajcie