Jan Brzechwa „Na straganie”

Prezentacja na temat: "Jan Brzechwa „Na straganie”"— Zapis prezentacji:

1 Jan Brzechwa „Na straganie”
Przygotowała: mgr Beata Wrotna

2 Szczypior: Może pan się o mnie oprze Pan tak więdnie panie Koprze. Narrator: Na straganie w dzień targowy takie słyszy się rozmowy.

3 Narrator: Rzecze na to Kalarepka: Kalarepka: Spójrz na Rzepę - ta jest krzepka!

4 Narrator: Groch po brzuszku Rzepę klepie: Groch: - Jak tam, Rzepo? Coraz lepiej?

5 Rzepa: - Dzięki, dzięki, panie Grochu,    jakoś żyje się po trochu,   lecz pietruszka - z tą jest gorzej: Blada, chuda, spać nie może.

6 Seler: - A to feler.

7 Narrator: - Westchnął Seler. Burak stroni od cebuli,   a Cebula doń się czuli:

8 ? Cebula: - Mój Buraku, mój czerwony, czyżbyś nie chciał takiej żony
Narrator: - Burak tylko nos zatyka:

9 Burak: - Niech no pani prędzej zmyka,   ja chcę żonę mieć buraczą,   bo przy pani wszyscy płaczą.

10 Seler: - A to feler. Narrator: Westchnął Seler - Naraz słuchać głos Fasoli:  Fasola: - Gdzie się pani tu gramoli?!     

11 Brukselka:  - Nie bądź dla mnie taka wielka! Narrator: - Odpowiada jej Brukselka.

12 Marchewka: - Widzieliście jaka krewka! Narrator: - Zaperzyła się Marchewka.

13 Brukselka: - Niech rozsądzi nas Kapusta! Marchewka: - Co, Kapusta ?! Głowa pusta?! Narrator: - A Kapusta rzecze smutnie:

14 Kapusta: - Moi drodzy, po co kłótnie,   po co wasze swary głupie,    wnet i tek zginiemy w zupie! Seler:   - A to feler. Narrator:   - Westchnął Seler.  

15 KONIEC